Sposób dostarczenia produktu do klienta stał się jednym z najważniejszych pól rywalizacji na szybko rosnącym rynku e-commerce. Obserwowaliśmy już rozwijające się trendy na darmową dostawę, darmowe zwroty towaru czy usługę click&collect, polegającą na zamówieniu produktu online i odbiorze go w wyznaczonym miejscu, np. sklepie stacjonarnym czy punkcie partnerskim. Dziś coraz większe znaczenie ma szybkość dostaw – jest to jeden z symboli tempa zmian zachodzących w społeczeństwie i oczekiwaniach konsumenckich.
Rozwój internetu i urządzeń mobilnych sprawił, że nie lubimy czekać i wszystkiego oczekujemy natychmiast, co specjaliści określają mianem kultury nanosekundy. Jeżeli według ekspertów kilkusekundowe opóźnienia w buforowaniu transmisji wideo mogą powodować u odbiorcy poziom lęku porównywalny do oglądania horroru, to jak jakie emocje mogą towarzyszyć konsumentowi długo czekającemu na dostawę zakupów?
Szybka dostawa to ogromne wyzwanie dla przedsiębiorstw, wymagające elastycznego podejścia do kanałów dystrybucji, komunikacji, a czasami nawet zmiany modelu biznesowego. Firma Decathlon, odważnie sięgająca po innowacyjne rozwiązania, już od roku testuje dostawę tego samego dnia. Inspiracją dla producenta sprzętu sportowego i sieci dużych sklepów sportowych były należące do Grupy Alibaba chińskie hipermarkety HEMA. Działająca w branży spożywczej sieć jest w stanie dostarczać klientom produkty nawet w 30 minut!
- Konsumenci oczekują nowych, wygodnych form dokonywania zakupów i dostawy. Dostarczenie produktu w dniu zamówienia oznacza przełamanie bariery i zniwelowanie największej przewagi tradycyjnych zakupów nad zakupami online – szybkie przekazanie produktu w ręce klienta – mówi Wojciech Zięba, Dyrektor E-commerce i Omnichannel w Decathlon. - Wierzymy w praktyczny aspekt tego rozwiązania. Wyobraźmy sobie sytuację, w której nasze dziecko ma rozegrać ważny mecz piłkarski, ale gubi torbę ze sprzętem. Będąc w pracy możemy zamówić nowe produkty, wybrać szkołę jako miejsce dostawy i uratować sytuację – dodaje.
Dostawa tego samego dnia w Decathlon realizowana jest w Warszawie, Wrocławiu, Katowicach, Krakowie, Poznaniu i Łodzi. W każdym z tych miast zamówienie można składać do godziny 12:00. Dodatkowo w stolicy testowane było rozwiązanie pozwalające złożyć zamówienie nawet do godziny 16:00 i otrzymanie paczki w kilka godzin.
- Widzimy coraz większe zainteresowanie dostawą tego samego dnia. W efekcie testu zrealizowanego w Warszawie odnotowaliśmy wzrost zarówno w wartości średniego koszyka, jak i w liczbie zamówień dostawy tego samego dnia. Jesteśmy też zadowoleni z zaangażowania, jakie wygenerowała kampania promująca tę usługę w mediach społecznościowych – mówi Zięba. - Przeprowadzone testy dały nam dużo wiedzy na temat oczekiwań odbiorców i wyznaczyły kierunki kolejnych działań pozwalających efektywnie dostarczać produkty naszym klientom w dużych aglomeracjach.
Doświadczenia sieci Decathlon wpisują się w ogólnoświatowy trend podnoszenia jakości dostawy. Już w 2014 roku amerykańska firma doradcza McKinsey zidentyfikowała szybką dostawę jako „kolejny krok w ewolucji łańcucha dostaw”. Dziś obserwujemy, że ta prognoza się sprawdza. Według raportu Global Consumer Insights Survey 2018 przygotowanego przez PwC, 41 proc. konsumentów jest gotowa zapłacić więcej, jeśli czas dostawy zamknie się w jednym dniu a 24 proc. chętnie zapłaci, jeśli odbiór przesyłki nastąpi w ciągu dwóch godzin od zamówienia. Przy jednoczesnym wzroście rynku e-commerce (już 62 proc. internautów robi zakupy w sieci) możemy się spodziewać dalszego rozwoju tego trendu.
Nowy standard dostaw to kolejna innowacja w Decathlon odpowiadająca oczekiwaniom rynku. W czerwcu firma zakończyła realizację projektu „100% RFID”, stając się jedną z pierwszych sieci handlowych w Polsce, w której wszystkie produkty w łańcuchu dostaw opatrzone są tagiem RFID. Również od czerwca w Olsztynie działa najbardziej ekologiczny sklep Decathlon, w którym zastosowano rozwiązania przyjazne środowisku, m.in. latarnie bezpośrednio zasilane przez panele słoneczne zamontowane na elewacji frontowej, ławki solarne czy turbiny wiatrowe.