Decyzja Fed wywołała mieszaną reakcję na Wall Street

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2020-03-03 16:37

Nieoczekiwana, jeśli chodzi o czas, a nie o samą decyzję, obniżka stóp procentowych przez amerykańskie władze monetarne doprowadziła do gwałtownego wybicia indeksów na Wall Street. Z nawiązką odrobiły one wcześniejsze straty. Jednak potencjalny entuzjazm ma stłumiony charakter i po chwilowym wyskoku podaż znów przeszła do kontrataku. Obecnie, po nieco ponad godzinie od rozpoczęcia trwa swoiste przeciąganie liny, choć z zauważalną chęcią do podbicia wskaźników.

O godzinie 16:32 polskiego czasu indeks DJ IA tracił o 0,13 proc. wskaźnik S&P500 zyskiwał 01,5 proc. zaś technologiczny Nasdaq drożał o 0,20 proc. 

NYSE, Wall Street
fot. Bloomberg

Amerykański Bank Rezerw Federalnych zaskoczył rynek tempem wprowadzenia obniżki. Głowna stopa funduszy federalnych obniżona została o 50 punktów bazowych. Spodziewano się co prawda podobnej decyzji, ale najwcześniej dopiero na zaplanowanym na przyszły tydzień posiedzeniu FOMC (Komitet Otwartego Rynku  - organ Fed odpowiedzialny za politykę stóp procentowych).

W komunikacie napisano, że koronawirus stanowi ryzyko dla aktywności gospodarczej. W tej sytuacji aby wesprzeć poziom zatrudnienia i stabilność cen, FOMC zdecydował o obniżeniu stopy rezerw federalnych o pół punktu procentowego.

Taka decyzję władz monetarnych można odebrać jako swoiste zwycięstwo prezydenta Donalda Trumpa, który już od dłuższego czasu wzywał bank centralny do obniżenia ceny pieniądza. W ostatnich dniach gospodarz Białego Domu zintensyfikował swoje apele, choć starał się w nich nie nawiązywać bezpośrednio do epidemii.