Decyzja Klubu Paryskiego w sprawie spłaty polskiego długu w ciągu kilku dni

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2005-03-15 10:55

Co najmniej pięć (z 16) krajów-członków Klubu Paryskiego sugeruje, że zgadza się na polską propozycję przedterminowej spłaty długu. Formalnych deklaracji w tej sprawie od wszystkich wierzycieli Ministerstwo Finansów spodziewa się na początku przyszłego tygodnia - poinformował we wtorek PAP wiceminister finansów Wiesław Szczuka.

Co najmniej pięć (z 16) krajów-członków Klubu Paryskiego sugeruje, że zgadza się na polską propozycję przedterminowej spłaty długu. Formalnych deklaracji w tej sprawie od wszystkich wierzycieli Ministerstwo Finansów spodziewa się na początku przyszłego tygodnia - poinformował we wtorek PAP wiceminister finansów Wiesław Szczuka.

"Mamy już sygnały, na podstawie których wnioskujemy, że do operacji przystąpi większość wierzycieli. Formalnie potwierdziły to już Niemcy. Szwajcaria też deklaruje, że chce do tego przystąpić. Mieliśmy już deklarację ze strony USA, Kanada też podawała publicznie informacje na ten temat. Holandia dawała nam wyraźnie do zrozumienia, że też się zgadza (na przedterminową spłatę) - powiedział Szczuka.

Polska zaproponowała państwom-członkom Klubu Paryskiego przedterminową spłatę długu o wartości 12,3 mld euro. Resort finansów planował przeprowadzenie całej operacji w ciągu 12-18 miesięcy. MF chce to sfinansować środkami pozyskanymi z emisji euroobligacji (3 mld euro) i z linii kredytowych otwartych w bankach komercyjnych.

Polska jest zadłużona na około 4,6 mld euro wobec krajów, które sygnalizują gotowość do przystąpienia do operacji przedterminowej spłaty.

Wiceminister finansów powiedział, że ciągle trwają rozmowy z pozostałymi wierzycielami, w tym z Francją, która jest największym wierzycielem Polski z 16 państw zrzeszonych w KP. "Sprawa Francji jest jeszcze sprawą otwartą" - powiedział. Polska jest winna Francji ponad 2,6 mld euro.

Szczuka dodał, że resort finansów oczekuje, że na początku przyszłego tygodnia wierzyciele Polski z Klubu Paryskiego formalnie zadeklarują, czy zgadzają się na propozycję przedterminowej spłaty polskiego długu.

"Mam nadzieję, że najpóźniej na początku przyszłego tygodnia będziemy mieli formalne deklaracje krajów. Wystąpiliśmy na początku miesiąca z listami do wszystkich wierzycieli i oczekujemy, że uzyskamy odpowiedź.(...) Umowy będziemy podpisywać w ostatniej chwili ze względu na procedurę" - powiedział Szczuka.

Wiceminister nie odpowiedział na pytanie, czy całość spłaty uda się przeprowadzić 31 marca, do czego zmierza resort finansów.

"Pewne procedury musimy przejść i nie trzeba fetyszyzować daty 31 marca. Najważniejsze jest, aby uzyskać zgodę jak największej liczby wierzycieli na przeprowadzenie tej operacji. Jedyny problem (w przypadku nie dotrzymania daty 31 marca - PAP) to przeliczenie kwoty (długu) dostosowując ją do innej daty" - powiedział wiceminister.