Zgodnie z oczekiwaniami Bank Anglii i Europejski Bank Centralny nie zmieniły stóp procentowych, dając gospodarkom Starego Kontynentu więcej czasu na ożywienie. Decyzja nie wpłynęła na indeksy giełdowe, które od rana notują zwyżki.
Parkiety Europy przez kilka dni były słabsze od rynków Ameryki i Azji. Środowa zwyżka za Atlantykiem musiała zaowocować poprawą nastrojów także w Eurolandzie. Humory poprawiły znakomite dane makro z Niemiec. Zamiast oczekiwanego spadku, zamówienia spółek produkcyjnych wzrosły tam w maju o 3,1 proc. Najlepiej zareagował Siemens, największy producent naszych zachodnich sąsiadów.
Kolosalne straty z dwóch poprzednich sesji odrabia Vivendi. Rynek liczy na nowego prezesa Jean-Rene Fourtou.
Przecena dotychczas omijała Ericsson, do czego przyczyniły się plotki o próbie jego przejęcia. W czwartek szwedzka spółka zyskuje następne 10 proc. „Business Week” doniósł, że Ericsson może sprzedać 50-proc. udział w produkującym komórki joint venture z Sony.
ONO