Istniejąca od zaledwie 20 miesięcy spółka, która w zeszłym miesiącu zaskoczyła Dolinę Krzemową zaawansowaniem swoich modeli AI, zamierza otworzyć dostęp do repozytoriów kodu dla deweloperów i badaczy. Oznacza to, że każdy zainteresowany będzie mógł pobrać, modyfikować oraz ulepszać kod stojący za uznanymi modelami, takimi jak R1. Informację tę firma przekazała za pośrednictwem platformy X.
🚀 Day 0: Warming up for #OpenSourceWeek!
— DeepSeek (@deepseek_ai) February 21, 2025
We're a tiny team @deepseek_ai exploring AGI. Starting next week, we'll be open-sourcing 5 repos, sharing our small but sincere progress with full transparency.
These humble building blocks in our online service have been documented,…
DeepSeek idzie w stronę otwartego kodu
Decyzja DeepSeek to kolejny krok w stronę otwartości w rozwoju sztucznej inteligencji, podejścia, które zyskuje coraz więcej zwolenników. W ostatnich testach porównawczych modele tej firmy przewyższyły rozwiązania OpenAI oraz Meta Platforms, co dodatkowo wzmacnia jej pozycję na rynku. Wprawdzie Meta Platforms już wcześniej udostępniła swoje modele publicznie, pozwalając użytkownikom na ich personalizację, ale OpenAI z biegiem lat wycofało się z początkowej idei częściowej otwartości. DeepSeek deklaruje, że zamierza pójść krok dalej, ujawniając nie tylko kod źródłowy, ale także dane wykorzystane do jego stworzenia oraz sposób zarządzania i rozwijania technologii.
Decyzja startupu może także wpłynąć na technologiczną rywalizację między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w zakresie zaawansowanych modeli AI. Upublicznienie tych zasobów może również ułatwić szerokie wdrożenie technologii DeepSeek.
Podczas gdy amerykańskie firmy AI, takie jak Anthropic PBC i xAI, pozyskały miliardy dolarów od inwestorów liczących na ogromne zyski, DeepSeek działa w innym modelu. Startup wywodzi się z funduszu hedgingowego założonego przez Lianga Wenfenga i jak dotąd nie ujawnił żadnego zewnętrznego finansowania. Może to oznaczać, że firma nie jest pod tak dużą presją szybkiego generowania przychodów.
