Delphi zainwestuje w Polsce
Kłopoty międzynarodowych koncernów nie zawsze oznaczają złe wiadomości dla ich polskich oddziałów. Delphi Automotive Systems zamyka fabryki na świecie, a część produkcji przenosi m.in. do Polski.
Przyjazd polskiej delegacji do hiszpańskiego miasteczka Olvega jest zapowiedzią wielkich zmian — napisał wczoraj „El Pais”. Przyglądała się ona montażowi systemów w fabryce Delphi Automotive Systems. A to może oznaczać, że część produkcji zostanie przeniesiona z Hiszpanii do Polski.
Delphi zamierza w tym roku zredukować zatrudnienie o blisko 5 proc. Oznacza to zwolnienie 11,5 tys. pracowników i zamknięcie niektórych fabryk. Amerykański producent podzespołów samochodowych wystawił na sprzedaż fabrykę Bryce w brytyjskim miasteczku Cheltenham. W Hiszpanii zamierza natomiast połączyć fabrykę w Olvedze z zakładem w Tarazonie.
— Delphi, który nie zbyt dobrze traktował pracowników, przenosi teraz produkcję na Wschód i do krajów Maghrebu, gdzie jest tańsza siła robocza — napisał „El Pais”.
W Polsce, gdzie Delphi posiada już sześć zakładów produkcyjnych i Centrum Techniczne pod Krakowem, Amerykanie nie zamierzają przeprowadzać żadnych zwolnień.
— Będziemy wciąż zatrudniali nowych pracowników. Mamy problemy z rekrutacją odpowiedniej kadry, dlatego od października rozpocznie działalność jedyne w Europie Centrum Szkoleniowe — zapowiada Agnieszka Kempińska, rzecznik koncernu w Polsce.
Dodała jednak, że w tym momencie nie może ujawnić dokładnych informacji na temat planów rozwojowych Delphi w Polsce. Zwiększenie produkcji w polskich fabrykach może oznaczać przejęcie zagranicznych kontraktów i zwiększenie eksportu. Największymi klientami koncernu w naszym kraju są: Fiat, Daewoo, Opel i Isuzu.