"Co trzeci użytkownik smartfona kupił za jego pośrednictwem choć raz książki, muzykę lub gry. Co czwarty - odzież i obuwie, co piąty - sprzęt elektroniczny. Na tabletach zdecydowanie chętniej niż na smartfonach kupujemy kosmetyki i produkty spożywcze. Większe urządzenie ma też przewagę, jeśli chodzi o czytanie e-wydań prasy" - czytamy w raporcie.
60% właścicieli tabletów i 50% smartfonów uważa je za przydatne do zarządzania finansami - robienie przelewów, sprawdzanie stanu konta w banku, opłacanie rachunków, przeglądanie historii transakcji, regulowanie rat kredytowych czy dokonywanie inwestycji.
35% posiadaczy smartfonów zagląda do niego co chwilę lub średnio raz na godzinę.
"W opinii badanych, denerwujące i niewłaściwe jest korzystanie ze smartfona przede wszystkim w miejscach kultu religijnego, takich jak kościoły, czy na cmentarzu. Uważa tak ponad połowa przebadanych przez Deutsche Bank Polaków (51%). Była to zdecydowanie najczęściej wybierana odpowiedź. Irytujące również, choć znacznie mniej, jest sięganie po urządzenie w kinie (18% wskazań) lub podczas koncertów i przedstawień (14%)" - czytamy także.
Z badania Deutsche Bank wynika, że spowszedniało korzystanie ze smartfonów w tramwajach, autobusach bądź pociągach, 69% użytkowników smartfonów korzystania z nich w środkach komunikacji zbiorowej. 55% przyznaje się do pisania podczas posiłków wiadomości tekstowych. Co trzeci z nas sprawdza swojego smartfona podczas bezpośredniej rozmowy twarzą w twarz z inną osobą, również podczas spotkań służbowych.
15% badanych sprawdza cudzy telefon, a 10% wykorzystuje to urządzenie do śledzenia, gdzie znajdują się członkowie jego rodziny lub znajomi.
