DI BRE: GPW kontynuowała czwartkowe wzrosty

Marek Druś
opublikowano: 2002-10-11 17:02

Wzrosty rozpoczęte pod koniec wczorajszej sesji, dziś były kontynuowane. Po wysokim otwarciu, przez kolejne godziny WIG20 konsolidował się, by ponownie ruszyć do góry dwie godziny przed końcem sesji. Ostatecznie indeks zyskał 2,49 procent, rozbudzając nadzieję na równie udany przyszły tydzień, jak dwa ostatnie dni bieżącego tygodnia.

Na dużym obrocie rosły dzisiaj właściwie wszystkie większe spółki. Liderem wzrostów okazała się Agora, zwyżkując 3,98 procent. Tuż za nią uplasował się Prokom (3,85 procent) i Telekomunikacji Polska (3,38 procent). Silnie zwyżkowało również Pekao (2,89 procent), zaś relatywnie najsłabiej zachowywał się kurs BZ-WBK i Orbisu, które zyskały niewiele powyżej 1 procent.

Akcjonariusze Inter Groclin Auto podjęli uchwałę o emisji od 500 tys. do 1 mln akcji serii E z wyłączeniem prawa poboru dotychczasowych akcjonariuszy. Emisja skierowana ma zostać głownie do inwestorów finansowych, którzy z powodu małej płynności spółki mieli dotychczas kłopoty z kupnem jej akcji. Środki pozyskane z nowej emisji mają zostać przeznaczone między innymi na budowę nowej fabryki na Ukrainie.

Poznański integrator systemów informatycznych, spółka Emax, zamierza wejść na warszawską giełdę. Jak poinformował zarząd, 10 października bieżącego roku złożony został wniosek o dopuszczenie jej akcji do obrotu na rynku wolnym GPW.

Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) poinformowała dzisiaj, że światowy popyt na ropę słabnie z powodu spadku dynamiki ożywienia gospodarczego. Mniejsze zużycie ropy w przemyśle podyktowane jest również wysokimi cenami surowca. W związku z powyższym agencja zdecydowała się na redukcję prognoz wzrostu popytu na ropę na świecie o 50 tyś. baryłek do 76,64 tyś. baryłek dziennie w tym roku i o 100 tyś. baryłek do 77,68 mln baryłek dziennie w przyszłym roku.

Indeks obrazujący poziom nastrojów konsumentów w USA opracowywany przez Uniwersytet Michigan spadł na początku października silniej od oczekiwań rynku. Zniżkował bowiem do 80,4 punktu z 86,1 punktu we wrześniu, przy oczekiwanym spadku jedynie do 85,7 punktu.

Departament Handlu poinformował dzisiaj, że sprzedaż detaliczna w USA spadła we wrześniu o 1,2 procent, zaś po odliczeniu sprzedaży samochodów wzrosła zgodnie z przewidywaniami o 0,1 procent. Wzrost o 0,1 procent zanotował we wrześniu również wskaźnik produkcji sprzedanej przemysłu (PPI).

Przemysław Smoliński,