Jeśli będziesz u nas odkładał na emeryturę, pobierzemy od ciebie znacznie mniejszą opłatę za zarządzanie od tej, jakiej oczekują TFI — proponuje klientom DM Banku Ochrony Środowiska. Nie wszystkim, ale tym, którzy otworzyli w nim indywidualne konto emerytalne (IKE) lub indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). To dla nich broker uruchomił usługę asset management. Michał Wojciechowski, zastępca dyrektora DM BOŚ, uważa, że nie ma sprzeczności w tym, że usługa oferowana jest tym, którzy konto z trzeciego filaru otworzyli w domu maklerskim, a więc można domniemywać, że chcieli inwestycjami emerytalnymi zarządzać samodzielnie.

— Są tacy, którzy wpłacają na IKZE, dokonują odliczenia podatkowego, a na rachunku trzymają tylko gotówkę. W przypadku rachunków IKE również jest grupa osób, która nie ma czasu i koncepcji, by samodzielnie podejmować decyzje inwestycyjne. Myślę, że to kwestia tego, co w ostatnich latach dzieje się na warszawskiej giełdzie. Hossa jest dość wybiórcza. Dlatego uważamy, że może to być ciekawa propozycja — mówi Michał Wojciechowski.
Usługi na pewno nie ogranicza próg wejścia. W trzech z czterech strategii inwestycyjnych wynosi on 20 tys. zł. W opartej wyłącznie na obligacjach progu wejścia nie ma w ogóle.
— Zdajemy sobie sprawę, że świadomość tego, czym jest asset management, jest na polskim rynku dość słaba, zwłaszcza wśród osób niedysponujących znaczącymi aktywami. Oferty tego typu są zazwyczaj dostępne dla tych, którzy mogą oddać w zarządzanie przynajmniej 100 tys. zł — mówi Michał Wojciechowski. DM BOŚ nie promuje też szczególnie nowej usługi. Czeka na ostateczny wariant zmian w systemie emerytalnym. Jednym z jej założeń jest transfer pieniędzy z obecnych OFE na IKE prowadzone przez TFI, w które przekształcą się instytucjezarządzające funduszami emerytalnymi. Jest w tym pewna niejasność, bo można mieć jedno IKE, a dla tych, którzy już je mają, byłoby to drugie IKE. Poza tym można mieć konto nie tylko w TFI, ale np. domu maklerskim czy banku.
— Może się okazać, że IKE w obecnym rozumieniu znikną — nie wyklucza Michał Wojciechowski. Na co jednak mogą liczyć ci, którzy już teraz zdecydują się na asset management w IKE lub IKZE prowadzonym przez DM BOŚ? Do wyboru są cztery strategie. Opłata za zarządzanie wynosi w nich 0,5-2,9 proc. rocznie. W przypadku strategii najbardziej agresywnej to z grubsza trzy czwarte opłat pobieranych przez fundusz inwestycyjny o podobnym profilu. W przypadku najbezpieczniejszejpołowa. DM BOŚ premiuje jednak długoterminową współpracę. Opłaty spadają po pięciu i dziesięciu latach oszczędzania. Po dekadzie opłata za zarządzanie we wszystkich strategiach stanowi połowę opłat za zarządzanie pobieranych przez podobne fundusze. Poza opłatą za zarządzanie biuro maklerskie pobiera prowizję od transakcji. W przypadku akcji wynosi ona 0,30 proc., podczas gdy dla zwykłego rachunku maklerskiego jest to 0,38 proc. Obniżona jest także opłata za handel obligacjami — z 0,19 do 0,10 proc. Handel obligacjami na rynku międzybankowym lub w ofercie pierwotnej wyceniono na 0,05 proc. W przypadku emerytalnego asset management nie ma minimalnej prowizji wyrażonej kwotowo.
3,0 proc. Taki odsetek IKE prowadzą biura maklerskie...
16,4 proc. ...a taki jest ich udział w ogóle aktywów IKE.
0,8 proc. Taki odsetek IKZE prowadzą biura maklerskie...
4,9 proc. ...a taki jest ich udział w ogóle aktywów IKZE.
3,0 proc. Taki odsetek IKE prowadzą biura maklerskie...
16,4 proc. ...a taki jest ich udział w ogóle aktywów IKE.
0,8 proc. Taki odsetek IKZE prowadzą biura maklerskie...
4,9 proc. ...a taki jest ich udział w ogóle aktywów IKZE.