Rekomendacja fundamentalna niezmiennie brzmi “kupuj”, a relatywna “przeważaj”. Zmianie uległy natomiast prognoza finansowa oraz cena docelowa, która wzrosła z 47,1 do 60,4 zł.
“W trzech kwartałach 2023 r. EBITDA wzrosła o 50 proc. r/r, w następstwie podobnego do ubiegłorocznego poziomu wolumenów i cen oraz znaczącego obniżenia kosztów surowców. Uważamy, że w IV kwartale ten trend się utrzyma, a EBITDA wzrośnie o 34 proc. r/r. Jeżeli to się uda, całoroczna EBITDA wyniesie 100 mln zł (+46% r/r)” - napisano w uzasadnieniu.
Analityczka podniosła więc prognozę dla wskaźnika o 16 proc. Jej zdaniem poprawie ulegną również wyniki w 2024 r., a EBITDA wzrośnie o 12 proc. r/r do 113 mln zł, czyli 9 proc. bardziej niż dotychczas oczekiwano. Mimo że sytuacja na rynku nie ulegnie zmianie, na spółkę pozytywnie wpłyną zwiększenie produkcji podłóg winylowych SPC w nowym pełni zautomatyzowanym zakładzie oraz kontrola kosztów za sprawą stosunkowo nowego magazynu.
“Zdolności produkcyjne nowego zakładu produkującego podłogi to 4-5 mln mkw., co w dłuższym terminie może się przełożyć na dodatkowe przychody rzędu 200 mln zł. Ponadto celem Spółki jest sprzedaż własnych oraz importowanych podłóg w stosunku 70 do 30 proc, natomiast lokalizacja zakładu w Europie może wzbudzić dodatkowe zainteresowanie odbiorców z Europy Zachodniej i wesprzeć sprzedaż pozostałego asortymentu. Wydaje się, że baza klientów spółki już się powiększyła, pomimo przeciętnego popytu na materiały budowlane w regionie.” - dodano.
Zdaniem Sylwii Jaśkiewicz Decora posiada wystarczające środki, by zwiększyć wypłacaną dywidendę, gdyż nakłady inwestycyjne powinny zostać wyraźnie zmniejszone. W 2024 r. powinny wynieść 33 mln zł, najmniej od trzech lat. W tym okresie spółka wypłacała dywidendę 2 zł na akcję.