DM PKO BP wziął pod lupę akcje banków z GPW

KZ, ISBNews
opublikowano: 2015-07-13 11:14

Jesienne wybory parlamentarne będą źródłem istotnych ryzyk dla polskiego sektora bankowego. Utrzymująca się niepewność nie pozwoli kursom banków istotnie odreagować nawet pomimo dobrych perspektyw makroekonomicznych, oceniają analitycy Domu Maklerskiego PKO BP.

Prowadzące w sondażach przedwyborczych Prawo i Sprawiedliwość (PiS) postuluje m.in. wprowadzenie podatku bankowego oraz przewalutowanie kredytów hipotecznych w CHF. Biorąc pod uwagę powyższe ryzyka, analitycy DM PKO BP są umiarkowanie negatywnie nastawieni wobec sektora.

"Naszym zdaniem, utrzymująca się niepewność (co najmniej do wyborów, a pewnie nawet i dłużej) nie pozwoli kursom banków istotnie odreagować nawet pomimo dobrych perspektyw makroekonomicznych" - czytamy w raporcie datowanym na 6 lipca.

W ich ocenie, planowany podatek bankowy istotnie obniży zwrot z kapitałów (ROE) banków.  Projekt ustawy PiS zakłada opodatkowanie sektora bankowego na poziomie 0,39% łącznych aktywów, co obniżyłoby zyski sektora o ok. 1/3.

"Naszym zdaniem, ryzyko wprowadzenia podatku bankowego jest istotnie realne i uwzględniamy go w naszych prognozach. Biorąc jednak pod uwagę, że proponowana skala mogłaby negatywnie wpłynąć na zdolności sektora do rozwoju akcji kredytowej, w scenariuszu bazowym przyjmujemy stawkę na poziomie 0,2% aktywów, począwszy od 2017, co obniżyłoby ROE sektora o 1,7 pkt proc." - czytamy także.

Analitycy przypominają, że pomimo zaprzestania udzielania kredytów walutowych przez banki kilka lat temu, kredyty w walutach obcych ciągle stanowią ok. 37% kredytów hipotecznych oraz 15% łącznych kredytów.

Spośród banków analizowanych przez DM PKO BP największą ekspozycję na kredyty w CHF mają Millennium (39% całości kredytów), mBank (25%) i BZ WBK (15%).

"Postulowane pomysły przewalutowania kredytów po kursie z dnia udzielenia wiązałyby się ze stratami sektora na poziomie 59 mld zł (47% kapitałów CET1). Naszym zdaniem, przeprowadzanie przewalutowania po istotnie niższym kursie, jest niewykonalne z punktu widzenia stabilności systemu finansowego. Niemniej jednak ryzyko pozostaje otwarte i w obecnym otoczeniu politycznym wszystkie scenariusze pozostają na stole (także PiS przyznaje, że nie można dopuścić do rozchwiania systemu bankowego)" - podsumowano w raporcie.

Analitycy Domu Maklerskiego PKO BP obniżyli rekomendację dla mBanku do "trzymaj" z "kupuj" oraz 12-miesięczną cenę docelową do 405 zł z 547 zł, wynika  raportu datowanego na 6 lipca.

Rekomendacja została wydana przy cenie za akcję na poziomie 399 zł, zaś w poniedziałek ok. godz. 9-tej kurs akcji wynosił 396,95 zł.

"Obniżamy cenę docelową dla mBanku do 405 zł i rekomendację do 'trzymaj', z uwagi na znacząca ekspozycję na kredyty walutowe" - czytamy w raporcie.

 

Analitycy prognozują, że zysk netto mBanku wyniesie 1 344 mln zł w br. i 1 342 mln zł w 2016 roku.

Rekomendacja dla Banku Handlowego spadła do "trzymaj" z "kupuj",  a 12 -miesięczna cena docelowad o 98 zł z 121 zł.

Rekomendacja została wydana przy kursie akcji na poziomie 90,94 zł, zaś w poniedziałek, ok. godz. 9:10 kurs akcji wynosił 92,86 zł. 

"Obniżamy cenę docelową dla Banku Handlowego do 98 zł i rekomendację do 'trzymaj'. Jednocześnie z uwagi na defensywny charakter (brak kredytów w CHF, najmniejsza wrażliwość na podatek bankowy, niskie obciążenie BFG, wysokie wskaźniki kapitałowe i dywidenda) wskazujemy spółkę, jako jedną z bardziej preferowanych ekspozycji w ramach sektora" - czytamy w raporcie.

 

Analitycy prognozują, że zysk netto Banku Handlowego wyniesie 777 mln zł w br. i wzrośnie do 832 mln zł w 2016 roku.

Rekomendacja dla Banku Millennium również spadła do "trzymaj" z "kupuj", a 12 -miesięczna cena docelowa do 6,7 zł z 9,3 zł.

Rekomendacja została wydana przy kursie akcji na poziomie 6,35 zł, zaś w poniedziałek, ok. godz. 9:15 kurs akcji wynosił 6,08 zł.

"Z uwagi na ryzyka systemowe obniżamy cenę docelową do 6,7 zł i rekomendację do 'trzymaj'. Millennium ma największą ekspozycję na kredyty w CHF oraz równocześnie bank jest relatywnie bardziej eksponowany na podatek bankowy. Równocześnie uważamy, że ostatnia słabość kursu, a przez to wycena z istotnym dyskontem wobec sektora, odzwierciedla ww. ryzyka" - czytamy w raporcie. 

 

Analitycy prognozują, że zysk netto Banku Millennium wyniesie 612 mln zł w br. i wzrośnie do 688 mln zł w 2016 roku.