DM TMS: Silne osłabienie złotego na zakończenie dnia

Joanna Pluta
opublikowano: 2008-11-10 16:31

Za nami dość zmienna sesja na rynku walutowym. Przy niewielkiej płynności i aktywności polskich inwestorów związanej z długim weekendem, złoty w pierwszej części dnia dość konsekwentnie zyskiwał na wartości. Jedynie przed południem nastąpiło chwilowe osłabienie polskiej waluty.

Było ono spowodowane pojawieniem się prognoz banku inwestycyjnego JP Morgan dotyczących wzrostu PKB w Polsce w 2009 r. Bank przewiduje, że tempo wzrostu w naszym kraju spowolni w przyszłym roku do 1,5 proc. Prognozy te jednak znacząco odbiegają od przewidywań instytucji takich jak NBP, Bank Światowy oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy, które również oczekują spowolnienia, lecz znacznie słabszego, bo do 3-4 proc. W związku z tym raport JP Morgan został potraktowany jako mało wiarygodny i złoty, po chwili osłabienia, znów zaczął zyskiwać na wartości.

Pozytywny wpływ na notowania polskiej waluty miała rewizja ratingów dla 17 gospodarek regionu emerging markets dokonana przez agencję Fitch. Oceny zdolności kredytowej zostały zdegradowane w czterech krajach, a  dla siedmiu innych agencja obniżyła perspektywę obecnych ratingów. Polska z rewizji wyszła obronną ręką, podobnie jak Czechy, co poprawiło postrzeganie walut tych gospodarek na tle regionu. Ponadto dziś rząd Czech zapowiedział, iż w 2009 r. kraj może ustalić datę przystąpienia do strefy euro.

Początkowo notowania złotego wspierał również rosnący kurs EUR/USD. Po południu nastąpiło jednak silne umocnienie dolara, które w połączeniu z realizacją zysków zniwelowało całkowicie wcześniejszą aprecjację polskiej waluty. Ostatecznie pod koniec sesji europejskiej kurs EUR/PLN kształtował się na poziomie 3,6760, a USD/PLN zwyżkował do 2,8710.

Joanna Pluta
Autorka jest spacjalistką Departamentu Doradztwa i Analiz DM TMS Brokers