Dolar i SARS wytyczają kierunek azjatyckim indeksom

opublikowano: 2003-05-20 09:20

Wtorkowa sesja na giełdzie w Tokio zakończyła się niewielkimi zwyżkami indeksów, napędzanymi przez spółki motoryzacyjne. Kondycję japońskiego rynku poprawił spadek notowań jena wobec dolara oraz zapowiedź zwiększenia wydatków Banku Japonii na stabilizację rynku. Indeks Nikkei wzrósł o 0,25 proc. do 8.059,48 pkt.

Spadek jena w stosunku do dolara i interwencja Banku Japonii wzmocniła wycenę japońskich producentów aut, którzy uzyskują około 90 proc. zysku operacyjnego na rynku amerykańskim. Przeszło 2 proc. wzrosły notowania Hondy i Nissana, drugiego i trzeciego producenta aut w kraju.

Jednak ostatnie problemy finansowe Resona Holdings, piątej instytucji finansowej w Japonii, wciąż przeceniają akcje banków. Około 3 proc. straciły Mizuho Financial Group, największy bank w Japonii i czwarty na rynku UFJ Holdings.

Na pozostałych rynkach Azji panowały zmienne nastroje. Koreański Kospi nieznacznie wzrósł dzięki LG Electronics, którego kwietniowa sprzedaż wzrosła o 14 proc. w stosunku do okresu sprzed roku.

Tajwański TWSE zakończył sesję prawie bez zmian. Dobre początkowo nastroje na Tajwanie popsuły doniesienia o 39 nowych zachorowaniach na SARS, co jest rekordową liczbą nowych przypadków w ciągu dnia. Na Tajwanie na SARS zachorowały do tej pory 383 osoby. Więcej chorych jest tylko w Chinach i w Hongkongu.

PK