
Podczas porannego handlu na azjatyckich rynkach, dolar wspiął się do poziomu 109 względem koszyka walut, co jest najwyższą wartością od 20 lat.
Jak donosi Reuters, w stosunku do japońskiego jena dolar umocnił się do 138,59. To najwyższy pułap wyceny od 21 lipca br. Tymczasem wycena chińskiego juana offshore ponownie zeszłą do dwuletniego minimum na poziomie 6,9321 za dolara.
Na wartości traci również brytyjski funt, którego notowania zeszły do najniższego poziomu od minimum 2 i pół roku na poziomie (1,1656 USD). Z kolei w poniedziałkowy poranek euro osłabia się o około 0,36 proc. i wyceniane jest na 0,9929 USD.
Po ubiegłotygodniowym wystąpieniu na forum w Jackson Hole, Jerome Powell stwierdził, że rynki i gospodarka muszą przygotować się na dłuższy okres obowiązywania wyższych stawek procentowych. Podkreślił, że priorytetem dla Fed pozostaje walka z inflacją i nierozsądnym byłoby – bazując na historycznych dowodach – zbyt wcześniej zliberalizować ponownie politykę pieniężną.
Ostry ton wypowiedzi Powella zburzył nadzieje, na szybkie złagodzenie stanowiska Fed. W efekcie na parkietach doszło do mocnej wyprzedaży akcji, zaś piątkowa sesja na Wall Street i Nasdaq zakończyła się znaczącymi spadkami indeksów.
Rynki wyceniają obecnie około 64,5 proc. szans na podwyżkę stóp procentowych o 75 punktów bazowych na kolejnym posiedzeniu Fed we wrześniu.