NOWY JORK (Reuters) - Dolar wzrósł w środę na początku sesji w USA do czterotygodniowego maksimum wobec jena i umocnił się względem euro.
Japońska waluta straciła ponad pół centa wobec dolara podczas sesji w Europie po informacji, że doradca ekonomiczny prezydenta Busha Lawrence Lindsey powiedział, że nie ma nic przeciwko temu, by dolar wzrósł powyżej poziomu 120 jenów.
Rzecznik Białego Domu zaprzeczył, by Lawrence powiedział coś takiego i jen umocnił się na krótko, ale potem znowu zaczął spadać.
Na początku sesji w USA dolar kosztował 118,35 jena, zyskując w ciągu dnia jeden procent.
Pesymizm co do perspektyw japońskiej gospodarki pogłębił się jeszcze w po publikacji danych, z których wynika, że japońska nadwyżka handlowa spadła w grudniu do poziomu najniższego od marca 1997 roku.
Euro straciło ponad centa wobec dolara i spadło do poziomu 92,20 centa.
Według dealerów, inwestorzy, którzy kupowali w ostatnim czasie euro wychodząc z założenia, że wzrost gospodarczy w Europie będzie szybszy niż w USA, zaczynają tracić swą pewność, co przyczynia się do spadku euro.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))