Donald Trump potwierdza podwyżki ceł dla Kanady, Meksyku i Chin

WST, PAP
opublikowano: 2024-11-26 05:48

Donald Trump ponownie zadeklarował, że jego pierwszymi decyzjami gospodarczymi po styczniowej inauguracji będzie podniesienie ceł na produkty pochodzące z Chin, ale także z Kanady i Meksyku,. Swoje stanowisko uzasadnił kryzysami związanymi z opiatami i imigracją.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

"20 stycznia, jako jedno z moich wielu pierwszych rozporządzeń wykonawczych, podpiszę wszystkie niezbędne dokumenty, aby nałożyć na Meksyk i Kanadę 25 proc. cło na WSZYSTKIE produkty przywożone do Stanów Zjednoczonych przez ich absurdalnie Otwarte Granice" - napisał Trump w poście na Truth Social.

Trump dodał, że cła pozostaną w mocy, dopóki oba kraje nie powstrzymają dostaw narkotyków, w szczególności fentanylu, i inwazji migrantów na Stany Zjednoczone.

W osobnym poście zapowiedział podwyżkę ceł o 10 proc., które zostaną doliczone do już istniejących i tych dodatkowych, o których będzie mógł decydować, na „wszystkie produkty przybywające z Chin do Stanów Zjednoczonych”.

Narkotykowy problem

Wyjaśnił, że często poruszał kwestię napływu narkotyków z Chin, zwłaszcza fentanylu, jednego z głównych sprawców kryzysu opioidowego w Stanach Zjednoczonych, z chińskimi urzędnikami, którzy obiecywali surowe kary „aż do kary śmierci dla handlarzy. Ale nigdy nie dotarli do końca”.

Podwyżka ceł, którą Donald Trump często określał mianem „ulubionego wyrażenia” swojej kampanii, jest jednym z kluczy do jego przyszłej polityki gospodarczej.

Amerykańskie prawo zapewnia prezydentowi niezbędne narzędzia do egzekwowania ceł w drodze dekretów, co Donald Trump miał okazję kilkakrotnie zrobić podczas swojej pierwszej kadencji, na przykład na chińską i europejską stal i aluminium.