Draghi: UE potrzebuje 800 mld EUR rocznie, by konkurować z USA i Chinami

Oskar NawalanyOskar Nawalany
opublikowano: 2024-09-09 12:25

Unia Europejska musi wprowadzić lepiej skoordynowaną politykę przemysłową, podejmować szybsze decyzje i dokonać znaczących inwestycji, aby gospodarczo dorównać takim rywalom jak Stany Zjednoczone i Chiny – stwierdził Mario Draghi w długo oczekiwanym raporcie, który ukazał się w poniedziałek – informuje agencja Reuters.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Rok temu Komisja Europejska zleciła byłemu szefowi Europejskiego Banku Centralnego i premierowi Włoch, Mario Draghiemu, przygotowanie raportu na temat tego, jak Unia Europejska powinna zachować konkurencyjność swojej gospodarki podczas zielonej transformacji i cyfryzacji w obliczu narastających napięć na świecie. W pierwszej części raportu, liczącego około 400 stron, Draghi podkreśla, że UE potrzebuje dodatkowych inwestycji w wysokości 750-800 mld EUR (829-884 mld USD) rocznie, co stanowi około 5 proc. PKB – znacznie więcej niż 1-2 proc. PKB przeznaczonych na Plan Marshalla po II wojnie światowej.

Raport Draghiego wskazuje, że chociaż kraje UE zaczęły już dostosowywać się do nowych warunków, ich działania są mało skuteczne z powodu braku współpracy. Zróżnicowane poziomy subsydiów w poszczególnych państwach zakłócają funkcjonowanie jednolitego rynku, a brak jedności ogranicza możliwości konkurowania na arenie międzynarodowej. Dodatkowo proces podejmowania decyzji w UE jest zbyt skomplikowany i powolny.

„UE musi skupić się na najważniejszych kwestiach, skutecznie koordynować swoje działania wokół wspólnych celów i wykorzystać istniejące procedury zarządzania w taki sposób, aby umożliwić państwom członkowskim szybsze działanie, jeśli tego chcą” – czytamy w raporcie.

Wzrost gospodarczy w UE przez 20 lat był wolniejszy niż w USA

W ciągu ostatnich 20 lat wzrost gospodarczy w UE był stale wolniejszy niż w Stanach Zjednoczonych, a Chiny szybko zbliżały się do unijnego poziomu. Główna przyczyna tej różnicy to niższa produktywność. Raport Draghiego został opublikowany w momencie, gdy pojawiają się obawy dotyczące modelu gospodarczego Niemiec, zwłaszcza że Volkswagen rozważa zamknięcie swoich pierwszych fabryk.

Draghi stwierdził, że UE boryka się z trudnościami wynikającymi z wyższych cen energii po utracie dostępu do taniego gazu rosyjskiego i nie może już polegać na otwartych rynkach zagranicznych. Były bankier centralny podkreślił, że unia musi zwiększyć innowacyjność, obniżyć ceny energii, kontynuować proces dekarbonizacji oraz zredukować swoje zależności, zwłaszcza od Chin w kwestii kluczowych surowców, a także zwiększyć inwestycje w obronność.