Drobiowi się przelewało

Michalina SzczepańskaMichalina Szczepańska
opublikowano: 2016-12-27 22:00

Spożywcy już prawie mogą podsumować rok. Rekordowy był dla branży drobiarskiej, która wystartowała z kilkunastoprocentowym wzrostem produkcji i go utrzymała. Niestety w przyszłym tak dobrze nie będzie. W grudniu raz za razem pojawiają się informacje o kolejnych ogniskach ptasiej grypy, co automatycznie wyłącza Polskę z części rynków eksportowych, a to sprzedaż zagraniczna była jednym z dwóch motorów rozwoju sektora. Pierwszy to wciąż rosnąca krajowa konsumpcja. Przelewało się też w wodzie butelkowanej, która dwoi się i troi z nowymi wielkościami opakowań, bardziej poręcznymi zakrętkami itp., by podtrzymać ten pozytywny trend pomimo coraz głośniejszych akcji zachęcających do picia wody z kranu. Piwo, przynajmniej na razie, nie potrafi wrócić na ścieżkę wzrostu, choć też nie ustaje w walce i przekonywaniu konsumentów do nowych okazji do spożycia bursztynowego trunku — np. w restauracji zamiast wina, odpowiednio dobranego do posiłku. O spadku sprzedaży mówili natomiast w mijającym roku producenci wyrobów czekoladowych, których nie uratowały mniejsze, rosnące czekoladowe segmenty jak czekolada gorzka. Statystyki produkcyjne jednak rosną, prawdopodobnie dzięki większemu eksportowi. © Ⓟ

17,4 proc. O tyle wzrosła produkcja mięsa drobiowego w ciągu 11 miesięcy tego roku względem takiego samego okresu rok wcześniej…

6,4 proc. …a tyle zyskała w tym czasie czekolada…

11,8 proc. …o tyle natomiast zwiększyła się produkcja wody…

0,9 proc. …a zaledwie o tyle piwa.

Źródło: Główny Urząd Statystyczny