Drogo, bo przy metrze

Dominika MasajłoDominika Masajło
opublikowano: 2019-06-25 22:00

Powstająca stacja metra to gwarancja zwyżki ceny mieszkań w okolicy, więc deweloperzy masowo rozpoczynają inwestycje.

Przeczytaj tekst i dowiedz się:

  • o ile rosną ceny mieszkań zlokalizowanych przy nowej linii metra w Warszawie
  • jak zmienia się dzielnica po otwarciu stacji metra

 

Nie ma drugiego czynnika tak mocno podnoszącego ceny mieszkań jak sąsiedztwo metra. Jego okolice to jedna z najbardziej pożądanych lokalizacji w Warszawie, nawet jeśli stacja powstanie dopiero za kilka lat — wynika z raportu „Jak II linia metra zmieniła warszawski rynek nieruchomości” ośrodka analityczno-badawczego AMRON, specjalizującego się w monitorowaniu zmian transakcyjnych nieruchomości i ich wypływu na rynek mieszkaniowy.

— Nie od dziś wiadomo, że dobrze skomunikowane nieruchomości są najcenniejsze, dlatego uczestnicy rynku obrotu nieruchomościami doskonale zdawali sobie sprawę, że otwarcie kolejnych stacji metra spowoduje gwałtowny wzrost cen nieruchomości w ich pobliżu. Nic więc dziwnego, że wraz z informacją o rozpoczęciu budowy II linii metra deweloperzy masowo rozpoczynali inwestycje nie tylko na rynku nieruchomości mieszkalnych, ale także komercyjnych. Dobrym przykładem jest rejon ronda Daszyńskiego, który w ciągu kilku lat urósł do rangi nowego zagłębia biurowego stolicy — mówi Agnieszka Pilcicka, analityk i specjalistka ds. obsługi rynku nieruchomości w AMRON-ie.

Skok cenowy

Pierwszy odcinek II linii metra, zwany odcinkiem centralnym, został otwarty dla pasażerów 8 marca 2015 r. Ma siedem stacji i biegnie od ronda Daszyńskiego na Woli do dworca Wileńskiego po prawej stronie Wisły. Trasa ma 6 km. Otwarcie kolejnych ma nastąpić jeszcze w tym roku — to przystanki: Szwedzka, Targówek i Trocka położone na wschód od centralnego odcinka. W 2020 r. dołączą do nich trzy na zachodzie: Płocka, Młynów i Księcia Janusza.

Zakończenie budowy II linii planowane jest na 2023 r. W sumie cała linia będzie miała 21 stacji, a jej długość wyniesie 31 km. Z raportu wynika, że w strefie dojścia do metra w ciągu 15 minut odnotowano wysoki wzrost średniej ceny mieszkania. W Śródmieściu w sąsiedztwie stacji Świętokrzyska w latach 2013-19 cena urosła o 39 proc., podczas gdy w innych częściach dzielnicy o 21 proc. Mocno w górę poszły też stawki w pobliżu metra Stadion Narodowy na Pradze Północ — o 37 proc. i ronda Daszyńskiego — o 38 proc.

Zmiana oblicza

Zdaniem ekspertów AMRON-u budowa metra jest w stanie odmienić oblicze dzielnicy. Tak właśnie stało się z warszawską Pragą Północ.

— Metro zupełnie zmieniło sposób jej postrzegania — błyskawicznie wyrastają tu kolejne inwestycje, a 10 tys. zł za m kw. mieszkania nikogo już nie dziwi — twierdzi Agnieszka Pilcicka.

Deweloperzy podnoszą ceny ofert nie tylko przy stacjach już uruchomionych, ale także tych, które będą zabierać pasażerów na przełomie lat 2019/20 i później. W okolicy stacji Płocka, Młynów i Księcia Janusza ceny wzrosły o 25-30 proc., a przy Szwedzkiej i Trockiej o 18 i 11 proc.

Na Chrzanowie — osiedle na Bemowie, gdzie jeszcze kilka lat temu rosła kapusta — metro ma powstać do 2023 r., ale już w latach 2013-19 mieszkania podrożały o 21 proc., podczas gdy w rejonach Bemowa, gdzie metro nie będzie dojeżdżać, stawki wzrosły od 11 do 18 proc. W sąsiedztwie dwóch ostatnich stacji na wschodzie: Kondratowicza i Bródno na Targówku jest na razie najtaniej — m kw. kosztuje 6,7-6,9 tys. zł, co oznacza zwyżkę w porównaniu z 2013 r. o 12-15 proc.