W Elektrimie leży oferta hiszpańskiej Iberdroli. Ale podobno, tak jak propozycja CEZ, nie zawiera konkretów.
Agencja ISB poinformowała wczoraj, że do Elektrimu wpłynęła już druga wstępna oferta zakupu prawie 40-proc. pakietu akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (PAK). Zygmunt Solorz-Żak, główny akcjonariusz Elektrimu i właściciel Polsatu, komentuje ją podobnie jak przed dwoma tygodniami propozycję czeskiego CEZ.
Fatalny moment
— To nie jest oferta. Nie ma tam żadnych konkretów, a jedynie deklaracja zainteresowania PAK i chęci przeprowadzenia due diligence — mówi właściciel Polsatu.
Jak twierdzi Zygmunt Solorz-Żak, pismo od Iberdroli Elektrim otrzymał już około dwóch tygodni temu. Niewykluczone, że była to odpowiedź Hiszpanów na działania CEZ. Być może chodziło o sygnał, że Iberdrola nie straciła zainteresowania PAK, choć na razie ich właściciel najwyraźniej nie jest zainteresowany rozmowami o ich sprzedaży.
— To fatalny moment. Sprzedaż PAK przed zamknięciemi finansowania inwestycji Pątnów II jest absolutnie nierealna — uważa Zygmunt Solorz-Żak.
Węglowa obietnica
Być może problem zamknięcia finansowania Pątnowa II (inwestycji zawieszonej w pół drogi dwa lata temu) zdoła rozwiązać walne PAK, które wznowi obrady 29 kwietnia. Od wielu miesięcy udziałowcy spółki, Elektrim i skarb państwa, usiłują dojść w tej sprawie do porozumienia. PAK potrzebuje kredytu. Żeby go dostać, musi zgromadzić odpowiednie środki własne. Brakujące 80- -90 mln EUR ma pożyczyć Zygmunt Solorz-Żak, ale wcześniej chce mieć m.in. obietnicę włączenia do spółki zaopatrujących ją kopalni.