Chinese Estates, które 10 września posiadało 6,5 proc. akcji drugiego chińskiego dewelopera ogłosiło, że otrzymało zgodę na sprzedaż pozostałych 5,66 proc. akcji Evergrande na rynku lub w transakcjach pakietowych. Ma na to 12 miesięcy.
W komunikacie spółka wskazuje jako powód wyjścia z inwestycji w Evergrande obawy wywołane przez ujawnienie jego trudnej sytuacji płynnościowej. Akcje Chinese Estates drożały o ponad 15 proc. w czwartek rano na giełdzie w Hongkongu pomimo tego, że spółka oszacowała stratę na inwestycji w dewelopera na 1,2 mld USD.
Evergrande stanęło ostatnio na krawędzi bankructwa kiedy okazało się, że ma problem ze spłatą odsetek od obligacji. W środę poinformowano jednak o zawarciu porozumienia z chińskimi wierzycielami. Wciąż jednak nie wiadomo, co ze spłatą odsetek należnych wierzycielom zagranicznym.