Dwa miesiące po ułaskawieniu Lee Jae-yong został szefem Samsunga

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2022-10-27 06:50

Lee Jae-yong, biznesmen skazany pięć lat temu na więzienie za skorumpowanie prezydent Korei Południowej i ułaskawiony w sierpniu tego roku, został szefem Samsunga, donosi BBC.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Oznacza to, że władzę w największym południowokoreańskim koncernie przejął formalnie przedstawiciel trzeciego pokolenia rodziny, która stworzyła potęgę Samsunga.

Lee Jae-yong, fot. Bloomberg
Lee Jae-yong, fot. Bloomberg

Zanim trafił do więzienia za korupcję i sprzeniewierzenie pieniędzy, Lee Jae-yong rządził spółką nieformalnie od 2014 roku, bo stan zdrowia jego ojca, który zmarł w 2020 roku, nie pozwalał mu na bieżąco zajmować się kierowaniem firmą. BBC przypomina, że biznesmen spędził w więzieniu 207 dni, czyli połowę z zasądzonego wyroku.

To, że 54-letni Lee Jae-yong, znany także jako Jay Y Lee, obejmuje stery w Samsungu uzasadniono trudną globalną sytuacją gospodarczą oraz pilną koniecznością wzmocnienia władzy i stabilizacji największej południowokoreańskiej firmy.