Okolice 1950 USD za uncję okazały się jednak skutecznym wsparciem dla cen złota, bo wczorajsza sesja zakończyła się na plusie i powrocie notowań w rejony 1960 USD za uncję, w których notowania poruszają się także dzisiaj.
Wczorajsze słowa szefa Fed, Jerome Powella, na rynek złota zadziałały dwutorowo. Z jednej strony, zapowiedź kontynuacji walki z inflacją i utrzymywania się podwyższonych stóp procentowych w USA przez dłuższy czas jest czynnikiem tłumiącym zwyżki notowań złota. Z drugiej strony, jastrzębie nastawienie Fed budzi obawy o kondycję amerykańskiej gospodarki, tym samym zwiększając atrakcyjność kruszcu jako tzw. bezpiecznej przystani.
W rezultacie, dzisiaj notowania złota poruszają się praktycznie bez kierunku, jedynie delikatnie korygując ruch wzrostowy z czwartku. Tym samym, cena kruszcu znajduje się na drodze do drugiej tygodniowej zniżki z kolei.
Notowania złota – dane dzienne