Ryzykować, inwestować i zarabiać — to priorytety polskich CFO. Grecki kryzys nie spędza nikomu snu z powiek.
Firma doradcza Deloitte sprawdziła, jakie są nastroje menedżerów
odpowiedzialnych za finanse. Pod lupę trafiło ponad 60 ekspertów znad
Wisły. Huraoptymizmu nie ma, ale jest lepiej niż pół roku temu.
— Aż 58 proc. dyrektorów finansowych uważa, że perspektywy finansowe ich
przedsiębiorstw w najbliższych miesiącach będą lepsze lub znacznie
lepsze — mówi Krzysztof Pniewski, partner w dziale
konsultingu Deloitte.
Wskaźnik optymizmu netto — odsetek osób wskazujących, że perspektywy
finansowe ich firmy zmienią się na lepsze w porównaniu z sytuacją sprzed
pół roku, pomniejszony o tych, którzy spodziewają się pogorszenia —
wynosi już plus 40 i jest dwa razy wyższy niż na początku roku.
Priorytety menedżerów od finansów świadczą o tym, że biznes w przyszłość
patrzy z nadzieją.
Tradycyjnie najwyższy odsetek, 67 proc., za cel stawia sobie zwiększenie
przychodów. Znacząco rośnie natomiast skłonność od podejmowania ryzyka —
58 proc. uważa, że jest na to właściwy moment.
Jeszcze pół roku temu takie deklaracje składało zaledwie 47 proc. Jeśli
ryzykować, to najlepiej w inwestycjach, które wskoczyły na podium
dyrektorskich priorytetów. W nadchodzącym półroczu aż 61 proc. CFO mówi
„tak” większym nakładom inwestycyjnym.
— Te wyniki wskazują na znaczącą i trwałą poprawę koniunkturyw Polsce —
uważa ekspert Deloitte’a. Maleje strach przed zaciąganiem długów —
dyrektorów finansowych przewidujących ich wzrost jest dwa razy więcej
niż spodziewających się spadku. Finansowanie się kredytem staje się
coraz atrakcyjniejsze, blisko dwie trzecie CFO jest skłonne to robić,
podczas gdy pół roku temu było to zaledwie 45 proc.
Menedżerów nie przerażają też problemy Grecji, choć warto zaznaczyć, że
Deloitte robił badanie na przełomie maja i czerwca, kiedy wszyscy
jeszcze zakładali, że sprawy jakoś się ułożą. Obecnie ryzyko bankructwa
Hellady jest znacznie większe, a jej wyjścia ze strefy euro nikt już nie
wyklucza. — CFO uważają jednak, że sytuacja w Grecji nie wpłynie
znacząco na ekonomię polskich firm — podkreśla Krzysztof Pniewski. Tylko
co dziesiąty badany jest zdania, że poziom niepewności ekonomicznej jest
bardzo wysoki, 13 proc. — przeciwnie, a połowa badanych określa go jako
przeciętny.
— Już samo zróżnicowanie odpowiedzi może wskazywać na wzrost
niepewności. Napięta sytuacja w strefie euro nie wpływa na razie na
optymistyczne nastroje polskich CFO. Należy jednak pamiętać, że sytuacja
jest dynamiczna, a skutki najczarniejszego scenariusza mogą być dotkliwe
dla całej Unii Europejskiej — zwraca uwagę ekspert Deloitte’a. W
dyrektorskich prognozach gospodarczych strachu nie widać — gospodarka ma
rosnąć o ponad 3 proc., złoty — pozostać w miarę stabilny w paśmie wahań
3,9-4,2 za euro, a bezrobocie — nadal spadać. © Ⓟ