Dziś oczekiwania inflacyjne w USA

Rafał Sadoch, Zespół mForex, BM mBank
opublikowano: 2022-08-12 11:45

Czwartkowa sesja na Wall Street nie przyniosła dużych przetasowań, a główne indeksy zamknęły się w pobliżu poziomu odniesienia. Bardziej zauważalnie skorygował się technologiczny Nasdaq, który stracił 0.7 proc.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Nastroje jednak pozostają dobre, bowiem notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy powracają do wzrostów. Podobnie sytuacja wygląda na Starym Kontynencie gdzie niemiecki Dax dobija do 13800 pkt. i znajduje się na dwumiesięcznych szczytach.

Opublikowane wczoraj dane o inflacji PPI także okazały się poniżej oczekiwań, co potwierdza wyhamowanie presji cenowej i wpisuje się w scenariusz wolniejszych podwyżek stóp procentowych przez Fed.

Dziś w centrum uwagi rynków znajduje się sierpniowy odczyt Uniwersytetu Michigan odzwierciedlający nie tylko nastroje amerykańskich gospodarstw domowych, ale i oczekiwania inflacyjne, zarówno krótkoterminowe jak i długoterminowe.

Po przyspieszeniu tempa podwyżek stóp procentowych przez Fed w czerwcu, w wyniku ich wzrostu wiemy już jak istotne są dla amerykańskich bankierów centralnych. W przypadku krótkoterminowych rynek spodziewa się spadku do 2.8 proc. z 2.9 proc. przed miesiącem, a długoterminowych do 5.1 proc. z 5.2 proc. wcześniej.

Wycena rynkowa wrześniowej podwyżki stóp procentowych przez Fed waha się pomiędzy 50, a 75 punktami bazowymi. Z tego powodu dane te będą istotne dla sytuacji rynkowej w dalszej części dnia.

Na rynku walutowym dolar odrabia straty, a kurs EURUSD schodzi poniżej 1.03. W gronie G10 najsłabiej radzi sobie korona szwedzka, a najlepiej wyglądają waluty antypodów. Opublikowane dziś dane o inflacji w Szwecji także wypadły poniżej prognoz, co zmniejsza presję na tamtejsze władze monetarne.

Dziś rano poznaliśmy odczyt PKB z Wielkiej Brytanii, który po raz pierwszy od pandemii spadł pod kreskę. Gospodarka zmniejszyła się o 0.1 proc. k/k po wzroście o 0.8 proc. k/k w pierwszych trzech miesiącach roku. Główną przyczyną był spadek konsumpcji prywatnej. Najwyższa od 40-lat będzie jeszcze w dalszej części roku wpychać brytyjską gospodarkę w recesję.

Obicie amerykańskiej waluty negatywnie przekłada się na złotego. Notowania EURPLNa wracają w kierunku 4.70, a USDPLNa odbijają od okolic 4.50. Dobre nastroje na rynkach wspierają odbicie notowań ropy naftowej, która w przypadku odmiany WTI wychodzi powyżej 94 USD za baryłkę.

mBank