Prognozy na przyszły rok są optymistyczne, choć nie dla całej branży e-handlu.
E-commerce dopiero się rozkręca
opublikowano: 23-12-2020, 13:50
Prognozy na przyszły rok są optymistyczne, choć nie dla całej branży e-handlu.
Na świecie według Google’a przybyło 26 proc. kupujących w sieci. W USA tegoroczna sprzedaż online zwiększyła się o 18 proc. – podaje eMarketer. Wzrost w Niemczech osiągnął 22 proc., we Francji 27 proc., a w Wielkiej Brytanii 31 proc. – informuje Statista. W Polsce branża e-commerce urosła o ponad 30 proc. – donosi agencja 300Research. A co czeka handel internetowy w nadchodzącym roku?
– Zważywszy na przyspieszoną edukację polskich e-klientów nie przewiduję spowolnienia w sektorze. Długo zapowiadane wejście Amazona bezpośrednio do Polski może jeszcze zwiększyć liczbę transakcji w polskim internecie. Otwarte pozostaje pytanie, czy wszystkie sklepy będą rosły w tym samym tempie, gdy takie platformy jak Allegro, Aliexpress i Amazon monopolizują niektóre segmenty – mówi Paweł Szukalski, członek zarządu Comperia.pl.
Robert Stolarczyk, prezes agencji digital PromoTraffic, uważa, że wiele placówek założonych na fali obostrzeń epidemicznych nie przetrwa. O przyszłość całego rynku jest spokojny, bo kto przekonał się do zakupów online, już z nich nie zrezygnuje.
– E-handel niewątpliwie zyska na tle innych sektorów. Sklepy, które nie zatrzymają się w rozwoju, będą budowały wartość polskiej e-gospodarki – twierdzi Robert Stolarczyk.
Wzrost obrotów przekłada się na inwestycje cyfrowe, które będą dodatkowo napędzać zakupy online. Jakub Koba, dyrektor technologiczny Kogifi Digital, precyzuje, że chodzi o udogodnienia, które nawet po zniesieniu obostrzeń zatrzymają konsumentów w kanale online. Przykładem jest asystent zakupowy, działający dzięki sztucznej inteligencji, za którą kryją się potężne algorytmy komputerowe, analizujące ścieżkę zakupową już nie grupy podobnych osób, lecz pojedynczego konsumenta. Z tą nowinką mamy do czynienia od lat w ograniczonym zakresie. Wreszcie może doczeka się upowszechnienia.
– Sztuczna inteligencja pozwala na tzw. hiperpersonalizację i prezentowanie ofert sugestii doskonale zgodnych z preferencjami klientów, także w czasie rzeczywistym. Te rekomendacje trafiają do Kowalskiego za pośrednictwem jego osobistego asystenta wirtualnego, sprytnego pomocnika w zakupach – podkreśla przedstawiciel Kogifi Digital.
Kolejną ważną tendencją będą odpowiedzialne zakupy.
– Coraz większy nacisk kładzie się także na wybór firm kurierskich pod kątem ich podejścia do ekologii i zrównoważonego rozwoju. Zmienia się także polityka zwrotu: wiele e-sklepów oferuje możliwość oddania towaru w placówce stacjonarnej, aby ograniczać przejazdy firm kurierskich i ponowne pakowanie zakupów – podkreśla Jakub Koba.
Jakie inne rozwiązania wpłyną na e-commerce? Wzrośnie rola mobile shoppingu, czyli zakupów i płatności za pośrednictwem smartfonów. Odzieżówkę zrewolucjonizują wirtualne przymierzalnie, czyli rozszerzona rzeczywistość (AR, augmented reality). Jak donosi agencja konsultingowa Manatt Digital Media, 61 proc. klientów woli robić zakupy w sklepach wyposażonych w AR, a dla 45 proc. użytkowników ta innowacja jest wsparciem w decyzjach zakupowych.