Na pokładzie lotu MS804 znajdowało się 66 osób: 56 pasażerów, w tym niemowlęta i małe dzieci oraz 10 członków załogi. Wśród nich było 30 Egipcjan, 15 Francuzów, 2 Irakijczyków oraz po jednym obywatelu/obywatelce Wielkiej Brytanii, Belgii, Kanady, Sudanu, Portugalii, Algierii, Czadu, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej.

Maszyna - dokładnie Airbus A320, wystartowała z lotniska Charlesa de Gaulle'a w Paryżu o g. 23:09 w środę, a z radarów zniknęła dokładnie o 2:45 czasu egipskiego, będąc zaledwie 16 km od przekroczenia granicy egipskiej przestrzeni powietrznej.
Wieża kontroli lotów utraciła kontakt z załogą 10 minut przed planowanym lądowaniem. Jak informują obecnie agencje pilot wysłał sygnał SOS chwilę przed zniknięciem z radarów, ale sygnał dotarł do adresatów dopiero ok. godziny 4:26 czyli półtorej godziny później. Adresatami miała być egipska armia.
Już rozpoczęto poszukiwania zaginionego samolotu, które będą obejmować powierzchnię ok. 20-40 mil północnego wybrzeża Egiptu. Premier Francji już obiecuje zarówno łodzie jak i samoloty do pomocy w akcji ratunkowej.
Według egipskich źródeł jest wysokie prawdopodobieństwo, że maszyna spadła do morza.