Egipski samolot zniknął z radarów

AD, Washington Post
opublikowano: 2016-05-19 07:37

Samolot egipskich linii lotniczych EgyptAir lecący z Paryża do Kairu zniknął około 2:45 lokalnego czasu z radarów. Według cytowanych przez różne agencje pracowników obsługi lotu spadł do Morza Śródziemnego.

Na pokładzie lotu MS804 znajdowało się 66 osób: 56 pasażerów, w tym niemowlęta i małe dzieci oraz 10 członków załogi. Wśród nich było 30 Egipcjan, 15 Francuzów, 2 Irakijczyków oraz po jednym obywatelu/obywatelce Wielkiej Brytanii, Belgii, Kanady, Sudanu, Portugalii, Algierii, Czadu, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej. 

Wo st 01/Wikipedia CC-BY-SA-3.0-DE

Maszyna - dokładnie Airbus A320, wystartowała z lotniska Charlesa de Gaulle'a w Paryżu o g. 23:09 w środę, a z radarów zniknęła dokładnie o 2:45 czasu egipskiego, będąc zaledwie 16 km od przekroczenia granicy egipskiej przestrzeni powietrznej.

Wieża kontroli lotów utraciła kontakt z załogą 10 minut przed planowanym lądowaniem. Jak informują obecnie agencje pilot wysłał sygnał SOS chwilę przed zniknięciem z radarów, ale sygnał dotarł do adresatów dopiero ok. godziny 4:26 czyli półtorej godziny później. Adresatami miała być egipska armia. 

Już rozpoczęto poszukiwania zaginionego samolotu, które będą obejmować powierzchnię ok. 20-40 mil północnego wybrzeża Egiptu. Premier Francji już obiecuje zarówno łodzie jak i samoloty do pomocy w akcji ratunkowej.

Według egipskich źródeł jest wysokie prawdopodobieństwo, że maszyna spadła do morza.