Enterprise Investors szykuje inwestycję w projekt z sektora biotechnologii. To duże wydarzenie, bo fundusze venture capital omijały ten segment rynku.
W USA i w Europie Zachodniej firmy venture capital chętnie wykładają pieniądze na rozwój biotechnologii. W Polsce nie było dotychczas skłonnych podjąć takie ryzyko. Wkrótce bariera ta może zostać przełamana. Enterprise Investors, podmiot zarządzający funduszami vc, przymierza się do wejścia w ten sektor. Inwestycja sięgnie minimum 3 mln USD (12 mln zł). EI nie ujawnia szczegółów.
— W Polsce działa wiele funduszy venture capital, które chciałyby zainwestować w biotechnologię, ale nikt nie chce być pierwszy — komentuje Leszek Rychlewski, założyciel BioInfoBanku, firmy tworzącej software dla firm biotechnologicznych.
Do rozwoju biotechnologii nie ma ani pieniędzy, ani infrastruktury.
— Stan biznesowy biotechnologii w Polsce jest na poziomie embrionalnym, a firmy działające na naszym rynku można nazwać biotechnologicznymi, ale tylko z przymrużeniem oka — twierdzi Tadeusz Pietrucha, prezes Bio-Tech Consulting.
Na razie rozwój tego sektora w Polsce jest możliwy na zasadzie wdrażania gotowych technologii.
— Wdrażanie technologii wytwarzania produktów, które i tak musimy kupować, ma sens. Firma, która ją kupi, ma pewność, że zainwestowane pieniądze zwrócą się. Taki rozwój biotechnologii to najszybsza i najpewniejsza droga, ale na krótką metę — dodaje Tadeusz Pietrucha.
W tym kierunku poszedł rodzimy Bioton, której 75-proc. udziałowcem jest Prokom Investment. Kilka miesięcy temu firma rozpoczęła sprzedaż rekombinowanej genetycznie insuliny ludzkiej, produkowanej na licencji amerykańskiej Biotechnology General. Według przedstawicieli Biotonu, na licencję i wdrożenie technologii przeznaczono „kilkadziesiąt milionów dolarów”.
— Gensulin ma dla nas znaczenie strategiczne. Jednak w tym roku jego sprzedaż nie wpłynie istotnie na wielkość naszych obrotów. Tak się stanie w 2003 r. — twierdzi Adam Wilczęga, prezes Biotonu.
W 2002 r. spółka skoncentruje się na rejestracji insuliny w krajach Europy Środkowej i Wschodniej oraz Azji.
Z kolei Jelfa podpisała list intencyjny z amerykańską Dragon Pharmaceuticals, która pomoże giełdowej spółce stworzyć zakład produkcji preparatów biotechnologicznych.