Zgodnie z najnowszych sondażem agencji Reuters, większość ekonomistów oczekuje kolejnego kurczenia aktywności produkcyjnej w Państwie Środka. Choć mierzący ją wskaźnik PMI ma według prognoz wzmocnić się do 49,7 pkt, jednak pozostanie poniżej progu 50 pkt, oddzielającego ekspansję od kurczenia się danego segmentu gospodarki. W październiku PMI nieoczekiwanie spadł do 49,5 pkt.
Oprócz początkowych miesięcy, w bieżącym roku druga pod względem wielkości gospodarka świata nie była w stanie wygenerować większego ożywienia po pandemii Covid-19. Na przeszkodzie nadal stoi kryzys na rynku nieruchomości, ryzyko związane z nadmiernym zadłużeniem samorządów lokalnych, napięcia geopolityczne oraz słaby globalny popyt.
Trudną sytuację, na którą nakłada się dezinflacja w cenach producentów, podkreśla spadek tempa wzrostu zysków przedsiębiorstw. W przypadku firm przemysłowych zmniejszyło się ono w październiku do niskich, jednocyfrowych poziomów, po wzroście o 11,9 proc. we wrześniu i 17,2 proc. w sierpniu. W ubiegłym miesiącu spadły zarówno nowe zamówienia eksportowe, jak i importowe.
Oficjalny wskaźnik PMI zostanie opublikowany w czwartek (30.11). Dzień później światło dzienne ujrzy prywatne badanie Caixin, a ekonomiści spodziewają się, że jego odczyt wzrośnie do 49,8 pkt z 49,5 w październiku.