Elektrim koryguje wzrosty

Sebastian Gawłowski
opublikowano: 2002-06-27 00:00

Dramatyczne wydarzenia wokół WorldCom, które zaszokowały inwestorów na całym świecie, musiały odbić się również na kursach spółek kojarzonych z sektorem telekomunikacyjnym na GPW. Wśród poszkodowanych znalazł się Elektrim, dla którego ostatnie dni były wyjątkowo udane. Korekcyjne spadki nie przekreślają jednak kontynuacji rodzącego się z takim trudem trendu wzrostowego w dłuższym horyzoncie czasu.

Już dawno rynek nie miał tyle nadziei na poprawę sytuacji holdingu jak obecnie. Spółka oddaliła od siebie widmo upadłości, co przełożyło się na ponad 65-proc. wzrost wartości jej akcji. O wycenę z pewnością zadbali również jej nowi właściciele zgrupowani wokół BRE Banku. Ostatnie wzrosty nie odstraszają od dalszej akumulacji papierów Elektrimu. Ostatnio Zbigniew Jakubas nabył kolejne 393 tys. akcji i posiada obecnie 7,7 proc. kapitału spółki.

Analitycy uważają, że zakupy przewodniczącego rady nadzorczej spółki mają charakter czysto inwestycyjny. Upatrują w nich sygnału zbliżającego się pozytywnego rozstrzygnięcia obecnych kłopotów spółki i porozumienia z wierzycielami. Porządek obrad na WZA przewiduje uchwalenie programu motywacyjnego dla menedżerów. Może to sugerować, że spodziewają się oni nadejścia lepszych czasów dla Elektrimu.

W kontekście tych doniesień, specjaliści oczekują w najbliższym czasie dalszego umacniania się kursu akcji spółki. Ostatnie spadki mogą więc wpisywać się w schemat powrotu do przebitych w ubiegłym tygodniu oporów, po czym należy oczekiwać, że dojdzie do kolejnej fali wzrostowej. Zniżki odbywają się przy zmniejszonej aktywności handlujących, co sugeruje, że mają korekcyjny charakter. Za poprawą wyceny rynkowej nie idą lepsze rekomendacje analityków. Ostatnio CDM Pekao zalecił sprzedaż walorów Elektrimu.