Energa poinformowała w piątek, że odwoła się od decyzji Prezesa URE ws. kar, natomiast po potwierdzonych przez audytora analizach podjęto decyzję o utworzeniu rezerwy. Oznacza to obniżenie o tę samą kwotę wyniku EBITDA za 2023 r.
Regulator nałożył na Energę dwie kary. 60,7 mln zł za nieprzestrzeganie zapisów ustawy o podatku akcyzowym, w tym za niedotrzymanie obowiązku dostosowania cen i stawek opłat za energię elektryczną w terminie określonym w ustawie. Druga kara, w wysokości 193,7 mln zł została nałożona z powodu nierozliczenia się z obowiązku przedstawienia do umorzenia świadectw pochodzenia energii za 2018 r.
Opłata zastępcza: prawie 150 mln zł
Energa wskazuje, że rezerwa jest niższa od kwoty kary, a to dlatego, że mogła zrealizować obowiązek na dwa sposoby: albo przedstawić Prezesowi URE świadectwa pochodzenia, albo uiścić opłatę zastępczą w wysokości 149,5 mln zł i wybrała ten drugi sposób. Ponieważ Prezes URE uznał, że spółka nie mogła w ten sposób zrealizować obowiązku, kwota opłaty zastępczej powinna być spółce zwrócona - argumentuje Energa.
Należąca do Grupy Orlen Grupa Energa jest jedną z czterech największych krajowych spółek energetycznych. Podstawowa działalność to wytwarzanie, dystrybucja, obrót energią elektryczną i cieplną oraz gazem. Obsługuje 3,3 mln klientów, sieć dystrybucyjna liczy 195 tys. km i obejmuje swoim zasięgiem ok. jednej czwartej powierzchni kraju.

