LONDYN (Reuters) - Euro spadło w czwartek do najniższego poziomu od 22 grudnia minionego roku wobec dolara i trzytygodniowego minimum względem jena. Według analityków rynek nabrał wątpliwości, czy rzeczywiście wzrost gospodarczy w Europie będzie w tym roku wyższy niż w USA.
Optymizm wobec dolara rośnie przed wystąpieniem prezesa Banku Rezerwy Federalnej, Alana Greenspana przed senacką komisją budżetową, które rozpocząć ma się o 16.00 czasu warszawskiego.
Inwestorzy mają nadzieję, że Greenspan uspokoi obawy o "twarde lądowanie" amerykańskiej gospodarki, które osłabiały dolara w ostatnich miesiącach.
Euro najwięcej traciło wobec jena, który umacniał się także względem dolara. Słabną bowiem obawy, że amerykańskie spowolnienie gospodarcze wywoła jeszcze większe kłopoty w Japonii.
Zdaniem dealerów dolar jeszcze się umocni, jeżeli prezes Banku Rezerwy Federalnej Alan Greenspan powie podczas czwartkowego wystapienia w Senacie, że nie jest przesadnie zaniepokojony stanem amerykańskiej gospodarki oraz zapewni, że Fed podejmie stosowne kroki, by zapobiec spowolnieniu.
Rynek spekuluje także, że Greenspan złagodzi swoje stanowisko w sprawie proponowanej przez prezydenta Busha obniżki podatków.
"Pogłoski o śmierci amerykańskiej gospodarki były mocno przesadzone" - powiedział Neal Kimberley z Bank of Tokyo-Mitsubishi w Londynie.
Według analityków euro stało się częściowo ofiarą własnego, błyskawicznego sukcesu. Inwestorzy budowali długoterminowe pozycje w euro w oczekiwaniu, że wspólna waluta nadal będzie się umacniać.
Gdy jednak przez dłuższy czas euro nie udało się pokonać bariery 96 centów i 113 jenów, co bardziej niecierpliwi gracze zaczęli sprzedawać europejską walutę. Euro spadło do 91,59 centa, czyli poziomu najniższego od 22 grudnia.
Wspólna waluta spadła do 107,25 jena - poziomu najniższego od trzech tygodni.
Dolar spadł do 117 jenów.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 97 00, fax +48 22 653 97 80, [email protected]))