Euro nadal rośnie wobec dolara, rynek boi się wojny LONDYN (Reuters) - Euro kontynuowało zwyżkę podczas piątkowego przedpołudniowego
handlu w Europie i osiągnęło nowy, najwyższy od czterech lat poziom 1,1030 dolara,
ponieważ rynek jest przekonany, że do wojny w Iraku nie pozostało już wiele czasu. Podczas czwartkowego wystąpienia przydent George W. Bush powiedział, że Irak stanowi
"zagrożenie, którego nie można zaakceptować" i dlatego należy go rozbroić. Amerykański prezydent zapowiedział też, że Stany Zjednoczone poświęcą tylko kilka dni
na próby przekonania innych krajów do poparcia nowej rezolucji autoryzującej użycie siły
przeciwko Bagdadowi. Następnie przedłożą ją pod głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa. Bush zapowiedział również, że nawet bez poparcia Rady Stany Zjednoczone mogą
zaatakować Irak, ponieważ "bezpieczeństwo USA jest sprawą nadrzędną". "Euro wzrosło do nowego szczytu. Automatyczne zlecenia sprzedaży ustawione są na
poziomie 1,1060 dolara. Jednak coś mi mówi, że jeszcze dzisiaj euro może wzrosnąć do 1,11
dolara" - powiedział jeden z dealerów. O godzinie 11.15 za euro płacono 1,1028 dolara. Wcześniej waluta europejska kosztował
już nawet 1,1032 dolara, czyli najwięcej od marca 1999 roku. ((Tłumaczył: Piotr Skolimowski; Redagowała: Barbara Woźniak; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))