Dużym trudno rosnąć za pomocą przejęć. W lutym tego roku giełdowy Eurocash podpisał umowę przedwstępną w sprawie przejęcia Eko Holdingu, prowadzącego ponad 250 marketów Eko i niegdyś notowanego na GPW. Umowa wciąż nie została sfinalizowana, bo zgody na transakcję nie wyraził jeszcze Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Postępowanie antymonopolowe jako „szczególnie skomplikowane” na początku sierpnia zostało skierowanego do drugiego etapu, co oznaczało jego przedłużenie o 4 miesiące. Ten czas upłynął, ale rozstrzygnięcia wciąż nie ma, a Eko, prowadzące sklepy głównie na południowym zachodzie kraju, którego obroty to niespełna 1 mld zł, trwa w zawieszeniu. Nie ma również decyzji w sprawie zgłoszonej w tym samym czasie przez Eurocash transakcji przejęcia połowy udziałów w spółkach FHC- 2 i Madas z Podkarpacia, prowadzących w ramach sieci franczyzowej kilkadziesiąt sklepów pod szyldem Delikatesy Centrum.
— Postępowania są w toku. W tym momencie nie jest znany termin ich zakończenia — mówi Maciej Chmielowski z UOKiK.
Urząd antymonopolowy jeszcze w sierpniu wskazywał, że „obie sprawy są skomplikowane i niezbędne jest przeprowadzenie m.in. analiz rynkowych oraz zbadania relacji istniejących pomiędzy Eurocash a sklepami działającymi w ramach sieci franczyzowych i partnerskich”.
— Spokojnie czekamy na zakończenie postępowania w sprawie Eko Holdingu, wydaje się, że wszystko jest na dobrej drodze i wkrótce otrzymamy pozytywną decyzję w tej sprawie. Długi „okres przejściowy” przed finalizacją umowy nie służy rozwojowi biznesu, jednak rozumiemy, że postępowanie UOKiK wydłużyła analiza funkcjonowania systemów — mówi Jan Domański, rzecznik Eurocashu. Przeciągające się postępowanie to zły sygnał dla Eurocashu w kontekście kolejnych akwizycji. Luis Amaral, prezes i główny akcjonariusz dystrybutora, wyrażał zainteresowanie m.in. przejęciem Żabki, którą na sprzedaż wystawił fundusz Mid Europa Partners. We wrześniu pisaliśmy jednak, że właśnie ze względu na ryzyko długotrwałego postępowaniaantymonopolowego, opóźniającego zamknięcie transakcji, fundusz nie chce Eurocashu wśród oferentów. Tymczasem dla Eko Holdingu Eurocashu ma być czwartym właścicielem w ciągu czterech lat. W 2012 r. spółkę po długiej licytacji — właśnie z Mid Europą — przejął fundusz Advent. Dwa lata później Eko zostało przejęte przez małżeństwo Kaczyńskich, twórców produkującego okna Dobroplastu. To właśnie od kontrolowanej przez nich spółki Pelican Ventures Eurocash ma teraz kupić sklepy.
— Zakup Eko umożliwi nam dalszą poprawę efektywności łańcucha dostaw do małych sklepów, rozwój nowych kompetencji oraz zwiększenie skali działalności — mówił jeszcze w marcu Jacek Owczarek z zarządu Eurocashu.