Na europejskich giełdach taniały w poniedziałek akcje spółek naftowych. Spowodował to spadek kursu ropy po zapowiedzi przywrócenia jej eksportu przez Irak. Drożały akcje spółek telekomunikacyjnych, mocno przecenionych w ubiegłym tygodniu.
Zapowiedź wznowienia po trwającej miesiąc przerwie eksportu ropy przez Irak spowodowała największy jednodniowy spadek kursu surowca od trzech tygodni. Zniżka ceny ropy automatycznie przełożyła się na spadek kursów spółek naftowych. Potaniały wyraźnie akcje holenderskiego Royal Dutch/Shell, francuskiego Total Fina Elf i włoskiego Eni.
Drożały akcje telekomów przecenionych w ubiegłym tygodniu. Podrożały m.in. papiery Deutsche Telekom, który w piątek osiągnął swoje historyczne minimum cenowe. W górę poszedł kurs France Telecom i Alcatela, których papiery straciły od początku tego roku ponad 30 proc. wartości.
Najniższą od czterech i pół lat cenę notowały w Paryżu akcje Vivendi Universal. Agencja Moody’s obniżyła rating kredytowy spółki. Już po zakończeniu sesji to samo zrobiła agencja Standard & Poor’s.
Z powodu święta, w poniedziałek nie pracowała giełda w Londynie.
MD