Lew, choć nie wymienił Niemiec, to w swoim komentarzu sugerował, że chodzi mu o największą gospodarkę europejską, która jest często krytykowana za niewspieranie popytu. Zdaniem niektórych ekonomistów, jeśli niemieccy konsumenci i firmy zostaną zachęcone do kupowania to pomoże to całej Europie.
- Krótkoterminowy popyt musi stać się częścią planu wsparcia wzrostu gospodarczego – powiedział podczas wtorkowej konferencji w Paryżu.

Jacob Lew, fot. Bloomberg
None