Europa zaczęła dzień od silnej przeceny

WST
opublikowano: 2008-11-06 09:48

Czwartkowe notowania na trzech największych europejskich giełdach przyniosły kontynuację spadkowej tendencji. Indeksy spadają od otwarcia. Nie może być jednak inaczej biorąc pod uwagę bolesną środową przecenę na Wall Street oraz poranne zniżki na dalekowschodnich parkietach.

Znów do głosu dochodzą obawy o wyniki spółek w obliczu światowej recesji gospodarczej, które zachęcają inwestorów do zamykania pozycji na akcjach.

O godzinie 9:45 londyński indeks FTSE100 tracił 2,76 proc., paryski CAC40 spadał o 3,48 proc. zaś frankfurcki DAX zniżkował o 9:30 o 2,51 proc.

Graczy zaniepokoiła drastyczna obniżka prognozy finansowej przez Toyota Motor, największego obok General Motors producenta samochodów na świecie. Japoński koncern zredukował projekcję zysku o 56 proc. Spółka ma zarobić na czysto „zaledwie” 5,6 mld USD w roku finansowym kończącym się 31 marca 2009 r.

Spadają kwotowania Adidasa. Niemiecki producent sprzętu sportowego przedstawił raport za III kwartał w którym zysk netto wyniósł 302 mln EUR i nie sprostał oczekiwaniom analityków. Podobnie jest w przypadku francuskiej spółki Hermes International, specjalizującej się w produkcji walizek i toreb.
Inwestorzy zmniejszają też zaangażowanie w papiery instytucji finansowych. Pod kreską toczy się handel walorami Axa, największego na Starym Kontynencie ubezpieczyciela. Firma odnotowała spadek przychodów w minionym kwartale na fali spadku popytu na polisy życiowe i majątkowe.
Sięgająca 906 mln EUR strata kwartalna, pierwsza od 1998 r. doprowadziła do mocnej zniżki kursu KBC Group.