Na europejskich giełdach znów pogorszyły się nastroje. Przyczynił się do tego wzrost cen ropy do poziomu nie notowanego od 13 lat oraz spadki na otwarciu notowań na Wall Street wywołane rekordowo wysokim deficytem handlowym USA.
Spośród 17 największych zachodnioeuropejskich giełd jedynie w Atenach i Luksemburgu notowania zakończyły się wzrostami. Niemiecki DAX tracił na zamknięciu 1,9 proc., brytyjski FTSE 100 spadł o 0,9 proc., a francuski CAC 40 zniżkował o 1,2 proc.
Ropa wciąż drożeje na światowych rynkach. W środę kolejny wzrost jej ceny wywołały dane o zapasach w USA oraz prognozy Międzynarodowej Agencji Energii. Analitycy uważają, że po przekroczeniu psychologicznego oporu na poziomie 40 USD, kurs baryłki ropy utrzyma się dłuższy czas w pobliżu 13 letniego szczytu. Wynika to m.in. z najnowszych prognoz
Międzynarodowej Agencji Energii (IEA). Podwyższała ona prognozę konsumpcji paliw w każdym tegorocznym miesięcznym raporcie. W najnowszym,
opublikowanym w środę, także. Oczekuje obecnie, że zużycie paliw wzrośnie w 2004 roku o 2,5 proc. Po raz ostatni rosła tak mocno w 1988 roku.
Wzrost ceny ropy osłabił notowania linii lotniczych. Dodatkowym impulsem do pozbywania się ich były słabe wyniki Lufthansy. Niemiecki narodowy przewoźnik lotniczy zakończył pierwszy kwartał trzykrotnie niższym zyskiem od oczekiwanego. Jego akcje staniały, podobnie jak papiery British Airways. Spółka zapowiedziała we wtorek, że podniesie ceny biletów w związku ze
wzrostem cen paliw. Zniżkował także kurs skandynawskich linii SAS.
Staniały akcje spółek branży ubezpieczeniowej. Holenderski Aegon poinformował o 10 proc. spadku zysku w pierwszym kwartale. Dodatkowo okazał
się on niższy od oczekiwanego przez rynek. Na wyniki spółki negatywny wpływ miało umocnienie się euro wobec dolara. Inwestorzy sprzedawali w środę także akcje niemieckiego Allianza, francuskiej Axy i holenderskiego ING.
Spadł kurs Siemensa. To skutek ujawnienia przez spółkę planu przejęcia amerykańskiej spółki użyteczności publicznej U.S Filter. Niemiecki koncern jest gotów zapłacić za nią 993 mln USD.
Na giełdzie we Wiedniu staniały papiery OMV. Największa austriacka spółka naftowa rozczarowała informując o zysku operacyjnym sięgającym zaledwie dolnej granicy przedziału rynkowych prognoz.
Potaniały papiery francuskiego koncernu Alstom. Rozmowy francuskich władz z przedstawicielami Unii Europejskiej w sprawie oceny przekraczającej 3 mld EUR pomocy państwa dla spółki nie przyniosły rozstrzygnięcia.
Jako nieliczni, dobre nastroje mieli w środę akcjonariusze niemieckiej spółki T-Online. Największy europejski dostawca Internetu zakończył kwartał ok. 70 mln EUR zysku. Rok wcześniej miał ok. 30 mln EUR straty.
MD