Nie ma w tej chwili szans na odzyskanie spadku po polskim inżynierze Witoldzie Zglenickim - wartych kilka miliardów dolarów pól naftowych w Azerbejdżanie - powiedział we wtorek PAP prezes Kasy im. Józefa Mianowskiego, fundacji popierającej polską naukę, prof. Władysław Findeisen.
Kilkanaście dni temu o perspektywach odzyskania przez fundację spadku informowała "Rzeczpospolita". Zgodnie z testamentem Zglenickiego z 1904 roku, to właśnie Kasa im. Józefa Mianowskiego (utworzona w 1881 r.) miała stać się właścicielem roponośnych pól. W ostatnich latach przed I wojną światową ponad 90 proc. środków, którymi dysponowała ta instytucja, pochodziło ze sprzedaży azerbejdżańskiej ropy. Fortuna jednak przepadła, gdyż po rewolucji bolszewickiej pola naftowe znacjonalizowano.
We wtorek w Warszawie odbyło się posiedzenie zarządu fundacji.
Jak ocenił w rozmowie z PAP prof. Findeisen, w tej chwili perspektyw odzyskania spadku nie ma. "Reprywatyzacja pól naftowych w Azerbejdżanie w tej chwili nie wchodzi w grę. Trzeba jednak liczyć, że taka możliwość zaistnieje w przyszłości" - powiedział Findeisen.
Dlatego właśnie Kasa zamierza przedłożyć w Azerbejdżanie specjalny dokument z zastrzeżeniem, aby w razie prywatyzacji pola po Zglenickim przypadły polskiej fundacji - powiedział Findeisen.
Prezes Kasy studzi także entuzjazm, jaki wywołać mogła prezentowana kilka dni temu, także na łamach "Rzeczpospolitej", wypowiedź ambasadora Azerbejdżanu w Polsce. Wilajat Gulijew poinformował wówczas, że nosi się z zamiarem utworzenia specjalnego funduszu stypendialnego, dzięki któremu polscy studenci mogliby kształcić się w Baku.
"O takich zamiarach Gulijewa dowiedziałem się z prasy. Do tej pory ambasador nie zwrócił się do nas z żadną oficjalną propozycją" - zaznacza prof. Findeisen.
Jak na razie Kasa realizuje własny program stypendialny. Od 1994 do Polski, na staże naukowe na tutejszych uniwersytetach i w instytutach zapraszani są młodzi naukowcy z krajów byłego ZSRR. Do tej pory taki staż odbyło dzięki Kasie tysiąc osób.
Patron fundacji, Józef Mianowski (1804-1879), był znanym lekarzem i działaczem społecznym. W latach 1862-1869 pełnił funkcję rektora Szkoły Głównej w Warszawie. Był postacią wyjątkowo popularną w kręgach polskich studentów.
Działalność Kasy im. Mianowskiego, po jej delegalizacji w czasach komunistycznych, została wznowiona kilkanaście lat temu - w 1991 roku.