Fiskus rozmawia z Brukselą o split payment

Bartek GodusławskiBartek Godusławski
opublikowano: 2017-02-22 14:43
zaktualizowano: 2017-02-22 14:44

Resort finansów jeszcze w tym roku wprowadzi w mechanizm podzielonej płatności w VAT

Pakiet paliwowy, monitoring transportu, zmiany w przepisach czy nowe narzędzia IT to nie wszystko. W zasypywaniu luki w VAT Ministerstwo Finansów (MF) zamierza sięgnąć po kolejne narzędzia.

— Bardzo ściśle współpracujemy z Komisją Europejską (KE), aby wszystkie nasze działania miały jej aprobatę. Rozmawiamy na temat wprowadzenia tzw. split payment, czyli mechanizmu podzielonej płatności w VAT — mówił wicepremier Mateusz Morawiecki w kuluarach spotkania ministrów finansów Trójkąta Weimarskiego i zapowiedział, że za kilka miesięcy rozwiązanie powinno być gotowe do wdrożenia.

Na czym polega pomysł? Należny VAT nabywca towaru lub usługi wpłaca nie dostawcy, lecz bezpośrednio fiskusowi lub na specjalny rachunek bankowy, którym kontrahent nie może swobodnie dysponować. Sprzedający otrzymuje tylko kwotę netto, więc nie ma pola do wyłudzeń podatku. Dzięki temu administracja podatkowa na bieżąco może monitorować płatności i w razie konieczności je blokować.

Z ziemi włoskiej...

„PB” jako pierwszy pisał, że przy ul. Świętokrzyskiej poważnie rozważane jest wprowadzenie split payment. Zwolennikiem mechanizmu jest zajmujący się od listopada podatkami wiceminister finansów Paweł Gruza. Od kilku tygodniu urzędnicy fiskusa zastanawiali się, w jaki sposób podzieloną płatność wprowadzić do polskich przepisów. Według zapewnień wicepremiera, plan jest już gotowy — na początek pojawi się włoski model. Zdaniem resortu finansów, można go wprowadzić niemal z marszu, bo rząd w Rzymie dostał zielone światło z Brukseli już po fakcie.

— To jest rozwiązanie punktowe, na którym Włosi uzyskali 2 mld EUR. Gdybyśmy je wdrożyli w Polsce, możemy mówić o 3-4 mld zł. Z ogromną dozą prawdopodobieństwa jeszcze w tym roku zastosujemy ten wariant i nie spodziewam się, abyśmy zostali inaczej potraktowani przez KE niż Włochy — mówi Mateusz Morawiecki, przypominając, że na Półwyspie Apenińskim split payment dotyczy zamówień publicznych.

Mateusz Morawiecki,
fot. Krystian Maj/FORUM

Nie wiadomo jeszcze, czy w Polsce będzie bliźniacze rozwiązanie, czy nowy instrument obejmie większą liczbę transakcji zawieranych z sektorem publicznym. We Włoszech to rozwiązanie funkcjonuje od 1 stycznia 2015 r. Wdrożono je, aby ukrócić wyłudzenia VAT przez sprzedawców,dokonujących dostaw oraz świadczących usługi na rzecz podmiotów prawa publicznego. Spotkał się z krytyką ze strony przedsiębiorców, w szczególności przedstawicieli branży budowlanej.

…przez Czechy do Polski

Kolejnej inspiracji we wprowadzaniu mechanizmu podzielonej płatności w VAT szukamy u naszych południowych sąsiadów. Czesi wprowadzili manualny split payment, który jest dobrowolnym modelem rozliczeń i ma zastosowanie jako system alternatywny dla odpowiedzialności solidarnej nabywcy za podatek VAT niezapłacony przez jego dostawcę. W Czechach obowiązuje reguła odpowiedzialności solidarnejanalogiczna do naszej. To rozwiązanie nie jest uznawane za podręcznikowy przykład split payment, bo ma ograniczony zakres zastosowania i fakultatywność. Paweł Gruza rozmawiał już na ten temat z unijnymi urzędnikami.

— Mamy wstępny, pozytywny oddźwięk, choć nie było jeszcze wymiany oficjalnych not. Jestem jednak optymistą — podkreśla Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem, trudno oczekiwać, że Komisja będzie rzucała nam kłody pod nogi, skoro plany rządu wpisują się w unijne priorytety zasypywania luki w VAT. W całej wspólnocie europejskiej — według szacunków KE za 2014 r. — sięga ona już 160 mld EUR.

OKIEM EKSPERTA Ostrożnie ze split payment

JAN TOKARSKI, dyrektor w PwC

To bardzo dobrze, że Ministerstwo Finansów pracuje nad wdrożeniem w Polsce split payment i że rozważa różne jego warianty. Należy podkreślić, że mechanizm ten funkcjonuje w kilku krajach, ale tylko punktowo, w wybranych branżach i sektorach. Postulujemy, aby w naszym kraju został wprowadzony po rzetelnym i głębokim namyśle, ponieważ z jednej strony służy ograniczaniu nadużyć podatkowych, ale z drugiej — pogarsza płynność firm. MF powinno wprowadzić split payment pilotażowo w wybranych branżach, a nie w całym obrocie gospodarczym, i obserwować jego działanie, by w razie potrzeby szybko reagować. Ponadto split payment nie powinien być obowiązkowy, lecz dobrowolny. W żadnym kraju nie jest obowiązkowy, więc wdrożenie go w Polsce w tej formule byłoby dość ryzykownym rozwiązaniem. Oczywiście firmom decydującym się na jego stosowanie powinna przysługiwać odpowiednia ochrona prawna.

JUŻ PISALIŚMY:„PB” z 17 stycznia 2017 r.

FISKUS BĘDZIE WIDZIAŁ WIĘCEJ: Od kilku tygodni trwają intensywne prace nad nowymi instrumentami, które pozwolą skuteczniej walczyć z oszustwami w VAT. Oprócz MF uczestniczy w nich m.in. resort rozwoju, Krajowa Izba Rozliczeniowa (KIR) oraz PKO BP. Split payment może powstać na bazie elektronicznego systemu rozliczeń międzybankowych Elixir oraz specjalnych kont escrow, na które będzie trafiał dzięki mechanizmowi podzielonej płatności podatek VAT.

KOLEJNY AKT USZCZELNIANIA: Paweł Gruza, wiceminister finansów, razem z dyrektorami departamentów podatkowych przy ul. Świętokrzyskiej pracuje nad kolejnymi pomysłami, by uszczelnić system podatkowy. Dla kierownictwa resortu finansów to priorytet na ten rok, a w samym VAT trzeba znaleźć dodatkowe 8 mld zł, żeby plan dochodów podatkowych został wykonany.
[FOT. PAP-MARCIN OBARA]