“Realizacja znacznych programów inwestycyjnych liczonych w miliardach euro do 2013 roku przez duże spółki energetyczne z Europy Środkowej, w tym inwestycje w energetykę jądrową, spowoduje w wielu przypadkach generowanie ujemnych wolnych przepływów pieniężnych (po uwzględnieniu wypłaty dywidend) i konieczność zaciągnięcia zadłużenia na współfinansowanie rosnących nakładów” powiedział Arkadiusz Wicik, dyrektor w zespole energetycznym agencji Fitch. „Zdaniem Fitch duże spółki energetyczne w regionie mają stosunkowo dobry dostęp do finansowania zewnętrznego w porównaniu do mniejszych projektów energetycznych i firm działających w cyklicznych sektorach”.
Wzrost nakładów inwestycyjnych jest związany z zastąpieniem starych mocy nowymi blokami wytwórczymi i koniecznością dostosowania struktury wytwarzania energii w podziale na paliwa w celu ograniczenia rosnącej ekspozycji na koszty związane z emisją CO2 i rosnące znaczenie odnawialnych źródeł energii zgodnie z regulacjami UE. Zdaniem agencji, pomimo dużego spadku popytu na energię w 2009 roku spowodowanego trudną sytuacją gospodarczą w czterech krajach opisanych w raporcie (Czechy, Węgry, Polska i Słowacja), długoterminowe perspektywy wzrostu popytu są korzystne. Popyt na energię elektryczną powinien zacząć poprawiać się w 2011 roku, dzięki ożywieniu gospodarczemu w regionie.
Fitch spodziewa się, że trzy duże środkowoeuropejskie firmy energetyczne oceniane przez agencję – czeski CEZ, a.s. (CEZ; rating podmiotu ‘A-’/perspektywa stabilna), PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. (PGE; ‘BBB+’/perspektywa stabilna) i słowackie Slovenske Elektrarne, a.s. (SE; ‘BBB’/ perspektywa stabilna) – utrzymają solidne przepływy środków z działalności operacyjnej (FFO) i EBITDA, oraz dobre wskaźniki kredytowe w 2009 roku, pomimo pogorszenia warunków w sektorze energetycznym, w tym spadku popytu i niższych hurtowych cen energii. Sprzedaż energii w kontraktach na 2009 roku przeprowadzona w 2008 przez spadkiem cen powinna pomóc tym firmom utrzymać dobre przepływy operacyjne w tym roku.
Zdaniem Fitch wpływ pogorszonej sytuacji gospodarczej będzie bardziej widoczny w wynikach za 2010 rok, ale nie powinien znacząco pogorszyć przepływów pieniężnych trzech ocenianych firm. Wszystkie trzy podmioty mają niską dźwignię finansową (zadłużenie netto do EBITDA na koniec września 2009 w wysokości 1,2 (CEZ), 0,5 (PGE) i 0,2 (SE)), która według prognoz agencji wzrośnie do 2,0-2,5 do 2012 roku w wyniku dużych nakładów inwestycyjnych, które będą częściowo finansowane długiem. Prognozowane przez Fitch pogorszenie wskaźników kredytowych tych trzech spółek do 2012 roku jest uwzględnione w ratingach i perspektywie ratingów.
Fitch spodziewa się, że emisje obligacji będą stanowić bardziej istotne źródło finansowania środkowoeuropejskich firm energetycznych w związku z tym, że kredyty są obecnie trudniejsze i bardziej kosztowne do pozyskania niż przed kryzysem finansowym w wyniku obniżonych zdolności kredytowania przedsiębiorstw przez banki. Fitch spodziewa się, że CEZ, jako największy emitent obligacji korporacyjnych w Europie Środkowej będzie kontynuował finansowanie inwestycji z rynku euroobligacji. Polskie firmy energetyczne prawdopodobnie będą emitować euroobligacje. PGE ogłosiło plany debiutu na rynku euroobligacji poprzez emisję planowaną na drugą połowę 2010 roku. Tauron Polska Energia S.A. (Tauron) może wyemitować obligacje na rynku krajowym albo zagranicznym.
W regionie widoczny jest trend finansowania nakładów inwestycyjnych poprzez nowe emisje akcji przez polskie państwowe grupy energetyczne w ramach IPO. PGE przeprowadziło IPO na początku listopada 2009 (największe IPO w Europie w 2009 roku), w ramach którego wpływy z emisji nowych akcji (stanowiących 15% udziałów w Spółce) wyniosły prawie 6 mld zł (około 1,4 mld euro). Kwota ta zostanie przeznaczona głównie na finansowanie nakładów inwestycyjnych. W 2008 roku, ENEA S.A. pozyskała prawie 2 mld zł z rynku akcji. Tauron planuje emisję akcji i debiut na giełdzie w drugim kwartale 2010, aby pozyskać część finansowania programu inwestycyjnego.