Dla Chińczyków czarno, czerwono-złoty symbol, który tysiące razy pojawił się w sieci społecznościowej Weibo, to nie flaga Niemiec.
Symbol zaczął być publikowany przez użytkowników w ubiegłym tygodniu, po akcji policyjnej przeciwko domom publicznym w mieście Dongguan w prowincji Guangdong. W sumie przeszukano 18 tys. domów i aresztowano tysiąc osób.
Przeciwnicy policyjnej akcji przyjęli kolory czarno, czerwony i złoty za swój symbol. Czarny kolor oznacza korupcję, czerwony krew, a żółty jest symbolem prostytucji.
Również kolejność kolorów nie jest przypadkowa. Czarny znalazł się na górze, ponieważ prezentuje skorumpowaną elitę, czerwony w środku oznacza klasę średnią, która „krwawi”, a żółty na dole przedstawia klasy niższe, znajdujące się w takiej desperacji, że uciekają się do prostytucji.
Co ciekawe, władze również uznały symbol za swój. W ich interpretacji czarny oznacza walkę z korupcją, czerwony to pieśni komunistyczne, a żółty to czyszczenie Chin z prostytucji, która jest w kraju nielegalna.
Symbol flagi przypominającej niemiecką pojawił się na Weibo ponad 10 tys. razy.
