Dyrektor generalny Forda Jim Hackett powiedział napisał w mailu do swoich pracowników, że cięcia obejmują zarówno dobrowolne odejścia, jak i zwolnienia. Redukcją zagrożonych ma być około 2,3 tys. etatów w samych Stanach Zjednoczonych.

Aby odnieść sukces w naszej konkurencyjnej branży i postawić Forda na nogi i nakierować na zwycięstwo w szybko zmieniającej się rzeczywistości i przyszłości, musimy ograniczyć biurokrację, wzmocnić menedżerów, przyspieszyć podejmowanie decyzji, skupić się na najbardziej wartościowej pracy i obniżyć koszty - stwierdził Hackett w e-mailu.
Dodał, że kontynuowane są prace restrukturyzacyjne w Europie, Chinach, Ameryce Południowej oraz, że International Markets Group i drugi pod względem wielkości producent samochodów w USA spodziewają się zakończyć proces na tych rynkach do końca sierpnia.