34 proc. badanych zadeklarowało, że zagłosuje w wyborach parlamentarnych 30 czerwca na skrajną prawicę, którą poparł w ostatnich tygodniach Eric Ciotti, szef prawicowej partii Republikanie.
Na Nowy Front Ludowy - sojusz socjalistów, komunistów, Zielonych i skrajnej lewicy - zamierza głosować 29 proc. ankietowanych.
Obóz polityczny prezydenta Francji Emmanuela Macrona (jego partię Odrodzenie, wraz z sojusznikami) wybrało 22 proc. uczestników sondażu.
Badanie przeprowadził ośrodek Ifop dla dziennika "Le Figaro", telewizji LCI i radia Sud. "Le Figaro" ocenia wyniki jako bardzo silny zwrot w kierunku nacjonalizmu; 34-procentowe poparcie dla RN oznacza wzrost o 15 punktów procentowych w porównaniu z wyborami parlamentarnymi w 2022 roku.
W poprzednich wyborach partie lewicowe, wówczas tworzące koalicję o nazwie NUPES otrzymały 25,6 proc. głosów. Natomiast obóz prezydencki otrzymał wówczas 25,7 proc. głosów, a więc jest obecnie jedyną siłą polityczną, która traci poparcie.
Niemniej, wynik ten jest lepszy niż w wyborach do Parlamentu Europejskiego, gdy na listę partii prezydenta Macrona głosowało ok. 15 proc. wyborców.
30 czerwca odbędzie się we Francji pierwsza tura przedterminowych wyborów parlamentarnych, druga - 7 lipca.
