Celem oskarżeń związanych z bankructwem Enrona, największego handlarza energią w USA, nie są już księgowi. W środę Kongres rozpoczął przesłuchania analityków giełdowych, a w piątek dziennik Financial Times ujawnił, że bankierzy z CS First Boston odgrywali kluczową rolę w stworzeniu kontrowersyjnych spółek. Do ich głównych zadań należało podtrzymywanie rynkowej wyceny Enrona.
CSFB przekazał do Kongresu materiału związane z udziałem banku w upadku Enrona. Bankierzy, m.in. z przejętego w 2000 r. Donaldson Lufkin & Jenrette, byli mózgiem spółek stworzonych do przechowywania przeważnie nierentownych aktywów Enrona o wartości 4 mld USD. W oparciu o te aktywa spółki zyskiwały wysoki rating kredytowy i przyciągały inwestorów. CSFB jako współpracownik Enrona zyskiwał kontrakty na gwarancje i doradztwo przy fuzjach i przejęciach spółki z Houston.
W środę Kongres przesłuchał analityków czterech banków. Senatorowie zarzucają im m.in. rekomendację kupna papierów Enrona nawet w przeddzień jego bankructwa. Więcej na ten temat znajdziesz tutaj.
ONO