Brytyjski funt w piątek na rynku międzybankowym w Londynie utrzymuje się wobec euro na poziomie niemal najwyższym od 16 miesięcy. Nie słabną spekulacje, że różnica pomiędzy stopami procentowymi w Wielkiej Brytanii i w strefie euro jeszcze się powiększy - podają dealerzy.
Brytyjski rząd podał w tym tygodniu, że sprzedaż detaliczna w tym kraju rosła w ubiegłym miesiącu szybciej niż oczekiwali analitycy. Natomiast stopa bezrobocia spadła w maju do najniższego poziomu od prawie 30 lat.
Raporty te spowodowały wzrost spekulacji analityków, że Bank Anglii (BoE) w tym roku podwyższy jeszcze bardziej stopy procentowe, po czterech podwyżkach od listopada 2003 r.
Obecnie główna stopa repo wynosi w Wielkiej Brytanii 4,5 proc. po ostatniej podwyżce 10 czerwca o 25 pkt bazowych, podczas gdy podstawowa stopa proc. w strefie euro jest na poziomie 2,0 proc.
"W brytyjskiej gospodarce można spodziewać się kolejnych zaskakujących niespodzianek w danych makroekonomicznych" - powiedział Kristjan Kasikov, strateg walutowy w Calyon, oddziału inwestycji bankowych Credit Agricole SA w Lonydnie.
"Dlatego nie zdziwiłby mnie dalszy wzrost kursu funta do euro" - dodał.
Kasikov stwierdził, że w ciągu najbliższych dni brytyjska waluta może się umocnić do euro do najwyższego poziomu od początków ubiegłego roku.
Tymczasem w piątek funta wyceniano przed południem w Londynie na 65,59 pensów za euro wobec 65,75 w czwartek. Gorzej jednak funt radził sobie do dolara, bo osłabił się do 1,8313 USD z 1,8346 w czwartek.
aj/ ana/ pad/ mgl/