W pierwszym kwartale tego roku transakcje fuzji i przejęć na świecie były warte ponad 300 mld USD (1,2 bln zł). Najwięcej było ich w USA i we Włoszech. Polska znalazła się daleko w tyle.
W pierwszym kwartale tego roku Stany Zjednoczone pozostały krajem, w którym odbywa się najwięcej fuzji i przejęć — było ich ponad 1,2 tys., a ich wartość sięgnęła niemal 70 mld USD (284,2 mld zł) — wynika ze wstępnego raportu firmy Dealogic, zajmującej się analizami z dziedziny bankowości inwestycyjnej.
Z krajów europejskich na czele znalazły się Włochy (gdzie nastąpiła największa na świecie transakcja w tym roku: firma Olivetti przejęła 59 proc. akcji Telecom Italia za 44,4 mld USD) oraz Hiszpania. Do pierwszej ligi za sprawą bezprecedensowej inwestycji brytyjskiego BP, wartej 6,75 mld USD (27,4 mld zł), piątej na świecie pod względem wartości transakcji zawartej w pierwszym kwartale tego roku, wskoczyła też Rosja.
Polska, z 68 fuzjami i przejęciami za 605,3 mln USD (2,5 mld zł), znalazła się daleko w tyle za czołówką.
Do największych transakcji należał zakup resztówki akcji Elektrowni Tadeusza Kościuszki przez Electrabel za 159,6 mln EUR. Na drugim miejscu znalazło się przejęcie Polcardu przez GTech.