Wycena referencyjnych kontraktów terminowych na gaz drożała podczas czwartkowej sesji nawet o 4,4 proc. Kwotowane w holenderskim hubie futures front-end po godzinie 17-tej wyceniane były na 40,28 EUR za MWh, co oznaczało wzrost rzędu 2,47 proc.
Zwyżka kursu jest reakcją na wzmożony pobór gazu z magazynów. I choć te w Unii Europejskiej – jak wynika z danych Gas Infrastructure Europe - są zapełnione w około 93 proc. jednak pobór jest większy niż w tym samym okresie rok wcześniej.
Prognozy analityków nie są przy tym optymistyczne. Zakładają bowiem, że na koniec rozpoczętego niedawno sezonu grzewczego poziom zapasów będzie niższy niż po zakończeniu poprzedniego. A to będzie generować konieczność większych zakupów surowca by ponownie napełnić magazyny co będzie wspierać notowania gazu również poza sezonem grzewczym.
Kolejnym czynnikiem mogącym implikować wzrost cen surowca może być zdynamizowanie ożywienia gospodarczego w Chinach, co doprowadzi do większej konkurencji w pozyskiwaniu dostaw gazu choćby w przypadku LNG z Bliskiego Wschodu.