Cena gazu ziemnego spada obecnie w Amsterdamie o ok. 3 proc. do 113,50 EUR za 1 MWh. W środę rosła o ponad 18 proc. po tym jak Władimir Putin dał Bankowi Rosji tydzień na opracowanie mechanizmu pobierania od „wrogich” krajów płatności w rublach za dostarczany gaz. Wcześniej Kreml sygnalizował, że do takiej kategorii zalicza kraje Unii Europejskiej, USA i Wielką Brytanię.
Tymczasem w piątek ma zostać ujawniony amerykańsko-unijny plan dalszego uniezależniania Europy od dostaw rosyjskiego gazu. Goldman Sachs twierdzi, że będzie polegał głównie na przekierowaniu LNG z USA do Europy, a nie zwiększeniu wydobycia w USA.