Generali lub Hestia mogą przejąć pakiet mBanku

Beata Tomaszkiewicz
opublikowano: 2002-04-19 00:00

BRE Bank szuka drugiego inwestora dla mBanku. Ma nim zostać jedno z towarzystw ubezpieczeniowych. Tropy prowadzą do Hestii i do Generali.

BRE Bank, właściciel internetowego, detalicznego mBanku, rozważa opcję podzielenia się władzą w instytucji z inwestorem z zewnątrz. Wiele wskazuje na to, że kolejnym partnerem mBanku zostanie Hestia lub Generali, z którym BRE już od dawna współpracuje.

Wpuszczenie do banku towarzystwa ubezpieczeniowego byłoby zresztą realizacją wcześniejszych zapowiedzi BRE Banku o ewentualnej sprzedaży pakietu akcji detalisty instytucji, która mogłaby rozszerzyć ofertę mBanku.

Sławomir Lachowski, wiceprezes BRE Banku odpowiedzialny za bankowość detaliczną, zachowuje daleko idącą powściągliwość.

— MBank jest dla BRE Banku jedną z inwestycji strategicznych, dlatego pozostaniemy jego większościowym udziałowcem. Liczymy na to, że drugi partner wniesie do spółki nową jakość, szukamy więc go m.in. w gronie firm ubezpieczeniowych — mówi Sławomir Lachowski, wiceprezes BRE Banku.

Nie podaje, czy będzie to Hestia, z którą BRE Bank znów zaczął rozmawiać o współpracy. Mówi jedynie, że zgodnie z planem część akcji mBanku zostanie upubliczniona. W zależności od koniunktury stanie się to pod koniec tego roku lub na początku przyszłego.

Oznacza to, że w drugiej połowie roku BRE spodziewa się, że mBank zacznie przynosić zyski, bo to było warunkiem upublicznienia. Ostatnio spółka znacznie przyspieszyła rozwój i wprowadzanie nowych produktów.

Właśnie zaoferowała mBiznes Konto.

— Szacujemy, że do końca roku otworzymy 25 tys. takich kont — mówi Sławomir Lachowski, wiceprezes BRE Banku.

Kolejnym nowym produktem będzie dobrowolne ubezpieczenie dodawane do kart. Jeszcze w tym roku do sieci detalicznych wprowadzone zostaną produkty hipoteczne.

— Na początku zaoferujemy je w MultiBanku, drugiej detalicznej spółce BRE Banku, która obsługę prowadzi nie tylko kanałami elektronicznymi, ale i przez sieć placówek. W czwartym kwartale kredyty hipoteczne zacznie sprzedawać mBank — wyjaśnia Sławomir Lachowski.